Pokazywanie postów oznaczonych etykietą psy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą psy. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 listopada 2014

Tresura psów

Tresura psów


Autor: Cumigho


Pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Jeśli odpowiednio się go wyszkoli, potrafi być niezastąpiony i ratować ludzkie życie.


Aportowanie

Nasz pupil, jeśli lubi aktywność i uwielbia szaleć na świeżym powietrzu, prawdopodobnie jest w stanie nauczyć się aportować. Aportowanie to najprostsza z metod tresury i dobry wstęp do nauki dla psa. Po ćwiczeniu pies oczekuje na pochwałę, można nagrodzić go smakołykiem. Aby nauczyć psa więcej, musimy o to zadbać i regularnie ćwiczyć z czworonogiem, najlepiej z pomocą instruktora tresury psów.

Szukanie narkotyków – praca w policji i służbach specjalnych

Węch psa jest kilkakrotnie lepszy, niż węch człowieka, ze względu na większą ilość komórek węchowych. Oprócz węchu pies tropiący musi mieć dobrą kondycję fizyczną, tj. odpowiednie umięśnienie, które pozwoli mu na obronę i atak przed agresorem.

Pies ratujący życie

Zwierzę w warunkach trudnych dla człowieka może być niezastąpione. W warunkach górskich, np. po wystąpieniu lawiny, pies o wiele szybciej i lepiej znajdzie miejsce, gdzie zasypany został człowiek niż nawet najlepsza brygada specjalizująca się w ratownictwie górskim. Psy potrafią wyczuwać samopoczucie u człowieka. Gdy się denerwujemy pies poczuje to dosłownie nosem i da znać o niepokojącej zmianie jeśli taka nastąpi. Przykładem może być odpowiednio wcześnie wyczucie padaczki u opiekuna.

Dogoterapia

To najprościej mówiąc, pies pomagający osobom w rehabilitacji i dojściu do zdrowia. Obecność psa w opiece nad chorym dzieckiem, poprawia samopoczucie pacjenta. Do terapii z użyciem psa nie powinno się stosować psów obronnych jak np. Rottweiler’ów, czy innych psów bojowych. Najbardziej zalecaną rasą do pracy z ludźmi są Labrador Retriever’y.

Psy dla niewidomych

Pies bywa także nieoceniony w służbie człowieka niewidomego. Potrafi poprowadzić w odpowiednie miejsce, odnaleźć wolne miejsce w autobusie lub tramwaju. Potrafi również przeprowadzać przez przejścia dla pieszych lub zlokalizować wolne ławki w parku.

Tresura pod okiem profesjonalisty

Jeśli chcielibyśmy sami wytrenować psa to przemyślmy, czy to dobry pomysł. Przede wszystkim jeśli nie mamy doświadczenia w tresurze psów, lepiej zlecić to profesjonalistom, bo niepoprawnie wyszkolony pies, może nie spełnić naszych oczekiwań, a nawet może być dla nas niebezpieczny.


www.tukan24.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

piątek, 14 grudnia 2012

Pies rodowodowy a jego potomstwo

Pies rodowodowy a jego potomstwo

Autorem artykułu jest Piotr Kocisz


Dla wielu ludzi nie ma znaczenia, czy w żyłach jego pupila płynie czysta rasowa krew. Zgodnie ze zmieniającymi się przepisami, rozmnażanie psów poza hodowlami zarejestrowanymi w Związku Kynologicznym będzie niemożliwe. Z tego powodu wielu osobom na pewno przemknął przez głowę pomysł na biznes.

Nabywając naszego pierwszego szczeniaka „z papierami”, powinniśmy rozpocząć zgłębianie wiedzy odnośnie kynologii – nauce poświęconej psom. Rozpoczynając działalność hodowlaną, nie możemy zapomnieć o podstawowej opiece medycznej dla naszych pociech, dlatego już przed pojawieniem się pierwszego szczeniaka w naszym domu należało by przestudiować kilka pozycji odnośnie chorób towarzyszących hodowli psów rasowych.

Pierwszy pies z rodowodem to dopiero połowa sukcesu, do tego aby spełniać wymogi najnowszych przepisów. Zgodnie z regulaminem ZKWP pies rodowodowy musi nabyć uprawnienia do rozrodu. Wielu z nas zachodzi teraz w głowę, jak to jest możliwe i co jeszcze jest oczekiwane od hodowcy i jego czworonoga. Jednak ZKWP bardzo dba o czystość rasy i stawia przed hodowcami dodatkowe wymagania.

Aby zdobyć uprawnienia hodowlane dla naszego pupila, musimy przejść szereg treningów, testów, wystaw i zaliczyć je na odpowiednio wysokie oceny, jakie stawia przed nami związek kynologiczny. Aby nasza suka mogła rodzić szczenięta posiadające dokumenty potwierdzające ich pochodzenie, musi spełniać określone warunki:

1) pupil musi być zarejestrowany w ZKWP
2) ukończone 18 miesięcy (nie dotyczy psów miniaturowych i wielkogłowych)
3) zdobyć trzy oceny (doskonałe lub bardzo dobre) od przynajmniej dwóch różnych sędziów,
dodatkowo jedna z ocen musi być zdobyta na wystawie międzynarodowej lub klubowej,
4) w przypadku nielicznych ras wymagane są dodatkowe badania, testy psychologiczne itp. (owczarek niemiecki)

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 20 lutego 2011

Ciąża i poród u psa

Ciąża i poród u psa

Autorem artykułu jest Michał Suder



W czasie trwającej ciąży (średnio 63 dni (59-65dni)) suka wymaga od nas bardziej troskliwej opieki i pielęgnacji. Zwalniamy ją z intensywnych treningów i pracy (np. polowania), jednak nie ograniczamy spacerów i przebywania na świeżym powietrzu.

Na spacerach pilnujemy, aby brzemienna suka nie wykonywała gwałtownych skoków i intensywnie nie biegała. W miarę zaawansowania ciąży sama sobie ogranicza ilość ruchu i staje się ostrożna. Karma w tym okresie powinna być wyjątkowo starannie zbilansowana i zawierać pełnowartościowe produkty. W połowie ciąży szczenną sukę szczepimy przeciwko nosówce, parwowirozie, koronawirozie, kaszlowi w psiarni i leptospirozie. Musimy dołożyć wszelkich starań, aby przyszłą matkę uchronić przed infekcjami, które wymagają stosowania środków farmakologicznych w leczeniu. Wiele leków wykazuje negatywny wpływ na płody i może w efekcie doprowadzić do ich zamierania i poronień. W drugiej połowie ciąży jeszcze bardziej ograniczamy wysiłek fizyczny suki, nie rezygnując z dłuższych spacerów i przebywania na świeżym powietrzu. Jeżeli w tym okresie wystąpią jakiekolwiek zaburzenia w zdrowiu lub zachowaniu brzemiennej, powinniśmy niezwłocznie udać się do lekarza prowadzącego.

Nie molestujmy lekarza tydzień czy dwa po pokryciu, aby diagnozował ciążę u naszej pupilki. Najwcześniej można zdiagnozować ciążę w 23-28 dniu wykonując badanie USG jamy brzusznej. W kraju jest to metoda mało dostępna. Badanie palpacyjne (omacywanie) przed połową ciąży zazwyczaj nie daje jednoznacznej odpowiedzi szczególnie u dużych i „pulchnych" przedstawicielek psiego rodu. Stuprocentową pewność daje prześwietlenie przyszłej matki po szóstym tygodniu ciąży lub badanie USG. Najczęściej jednak nie musimy uciekać się do takich metod, ponieważ zmiany zachodzące w wyglądzie szczennej suki, informują nas o tym czy jest ciężarna czy nie.
W domu musimy przygotować odpowiednie miejsce, w którym suka będzie mogła spokojnie rodzić. Dla ras małych i średnich może to być odpowiedniej wielkości skrzynka o bokach wysokości 100-400mm (w zależności od wielkości suki). Na jej dno kładziemy twardy materac przykryty ceratą a na ceratę czyste prześcieradło, które można łatwo zmienić. Dla ras dużych i bardzo dużych powinniśmy zrobić legowisko. Musi ono być większe niż normalne - suka karmi szczenięta leżąc na boku. Szczeniaki też muszą się mieścić na posłaniu a rosną szybko. Nieprzydatne jest legowisko na ramie drewnianej gdyż szczenięta będą z niego spadać. Najlepszy jest materac obudowany listwami (deskami) albo włożony do dużej i raczej płytkiej skrzynki. Obudowę materaca (skrzynkę) instalujemy już po porodzie (inaczej trudno jest nadzorować poród).

Bardzo częstym błędem popełnianym nawet przez doświadczonych hodowców jest zmiana miejsca umieszczenia legowiska suki na krótko przed lub tuż przed porodem. Jak już wiemy legowisko dla psów jest enklawą spokoju a przede wszystkim bezpieczeństwa. Suka, szczególnie młoda przeniesiona nagle w nowe miejsce, traci to po-czucie bezpieczeństwa. Staje się nerwowa. Stara się za wszelką cenę przenieść szczeniaki w stare lub inne, w jej pojęciu bezpieczne miejsce. Przy tej okazji, może pokaleczyć lub nawet pozagryzać szczenięta. Przy niemożliwości zapewnienia "dzieciom" i sobie bezpieczeństwa może dokonać likwidacji poszczególnych szczeniąt lub całego miotu.
Nie zawsze późna zmiana legowiska może doprowadzić do tak przykrych następstw, niemniej jednak należy się z tym liczyć.
O ile musimy dokonać zmiany legowiska uczyńmy to odpowiednio wcześniej tak, aby suka zdołała zaaklimatyzować się i zaakceptować nowe miejsce, aby osiągnęła pełne poczucie bezpieczeństwa.

Na tydzień przed spodziewanym terminem rozwiązania rozpoczynamy ciężarnej mierzyć temperaturę. Pomiaru dokonujemy dwa razy dziennie - rano i wieczorem - wprowadzając delikatnie termometr weterynaryjny lub elektroniczny do odbytu na głębokość zależną od wielkości suki (30 do 80mm) a wynik pomiaru zapisujemy na wykresie. W pewnym momencie temperatura spadnie od 0,5 do 10C poniżej przeciętnej, jaka wynika z codziennych pomiarów. Spadek temperatury sygnalizuje, że poród powinien rozpocząć się w ciągu 8-12 godzin od tego momentu. Jest to prosta, a zarazem stosunkowo pewna metoda określania terminu wyszczenienia. Na 1-2 dni przed porodem u suki może wystąpić lekkie rozluźnienie kału, a nawet biegunka. Nie należy się tym przejmować i podawać środków zatwardzających. Suka przygotowuje w ten sposób swój przewód pokarmowy, aby nie nastąpiła defekacja podczas parć w trakcie akcji porodowej.

Większość suk rodzi między 58 a 65 dniem ciąży. Konkretny termin szczenienia zależy od wielu czynników: cech osobniczych, liczby dotychczas przebytych porodów, wieku, liczby i wielkości płodów obecnych w macicy, liczby kryć, terminu zakończenia odruchu tolerancji na psa.


Poród można podzielić na trzy okresy:
1. Okres pierwszy - rozwieranie szyjki macicy. Trwa on od 6 do 30 godzin. Suka w tym okresie nie przyjmuje pokarmów, jest bardzo niespokojna, dyszy, odda-je często kał i mocz, wymiotuje. Drapie posłanie przygotowując w ten sposób gniazdo.
Między okresami niepokoju rodząca może uspokajać się na kilka godzin. W okresach tego spokoju u suk niedużych i szczupłych możemy obserwować, przez powłoki brzuszne, skurcze macicy i ruchy płodów. Skurcze te powodują stopniowe przesuwanie płodów wraz z pęcherzami płodowymi w rogach macicy. Następuje powolne rozwieranie szyjki macicy. Przodujące błony płodowe wypełnione wodami płodowymi stanowią "hydrauliczny klin", powodujący stopniowe rozwieranie szyjki macicy. Drażnienie szyjki macicy i ścian pochwy przez pęcherz płodowy i przesuwający się płód stymuluje pojawienie się bólów partych i włączenie do pomocy tłoczni brzusznej. Rozpoczyna się drugi okres porodu.
2. Okres drugi - wypieranie płodów. Faza ta trwa zwykle tyle godzin ile jest szczeniąt. Wydostający się przez szparę sromową pęcherz pęka dając poślizg przesuwającemu się płodowi. Gdy sam nie pęka zostaje przegryziony. Nasilające się skurcze macicy sprawiają, że rodzący się szczeniak przyjmuje właściwą postawę (przodowanie główkowe lub przodowanie pośladkowe) i jest wypierany przy wzmożonej pracy tłoczni brzusznej i skurczach macicy. Rogi macicy opróżniają się z płodów naprzemiennie.
3. Okres trzeci - wypieranie błon płodowych. Cechuje go osobnicze zróżnicowanie. Błony płodowe mogą być wypierane po każdym urodzonym szczenięciu lub po urodzeniu kilku lub wszystkich płodów.

Gdy nadszedł spodziewany termin porodu:
- a suka nie rodzi,
- są bóle parte a nie rodzą się szczenięta,
- występuje ciemnozielona lub brązowa wydzielina z dróg rodnych,
- temperatura po początkowym spadku wzrasta powyżej normalnej,
- odeszły wody płodowe a maluchy nie rodzą się,
- poród się przedłuża i rodzą się martwe szczenięta,

powinniśmy jak najszybciej zasięgnąć porady i pomocy lekarza weterynarii, który po szczegółowym badaniu zadecyduje czy można jeszcze poczekać, czy też należy podjąć radykalniejsze kroki - jak prowokacja porodu lub cesarskie cięcie. Nie zapominajmy w ostatnim tygodniu ciąży obserwować ruchów szczeniąt widocznych przez powłoki. Informacja o ruchach szczeniąt lub ich braku może mieć duże znaczenie przy podejmowaniu decyzji przez lekarza co do sposobu postępowania z rodzącą. Zawsze powinniśmy zgłosić się do lekarza, gdy minął 63 dzień a ciężarna nie wykazu-je żadnych symptomów zbliżającego się porodu.

Suka doświadczona rodzi sama i w zasadzie nie wymaga pomocy. Rodzącej nie należy niepokoić, wystarczy dyskretnie kontrolować samą akcję porodową, która prze-biega niejako automatycznie. Pierworódka, będąca często w stresie porodowym, wymaga baczniejszej obserwacji a często interwencji. Nasza pomoc polega na tym, by malca, który wydostaje się z dróg rodnych, delikatnie wyciągnąć i uwolnić z błon płodowych. Szczenię osuszamy tamponem z gazy i usuwamy z nosa i pyska zalegający śluz, zasysając go gumową gruszką. Po wstępnym osuszeniu suchym tamponem masujemy malca wzdłuż ciała od głowy do ogona. Zabiegi te mają nowonarodzonemu ułatwić podjęcie akcji oddechowej. Błony płodowe i łożysko, wydostające się z dróg rodnych wraz z noworodkiem, usuwamy, aby suka ich nie zjadła. Zjedzone łożyska - szczególnie większa ich ilość - najczęściej spowodują u niej przykry rozstrój przewodu pokarmowego i wystąpienie biegunki, co w konsekwencji doprowadza nie-kiedy do odwodnienia organizmu karmiącej i zaniku mleczności. Jeżeli matka tego nie uczyni - obcinamy pępowinę w odległości około 10-15mm od powłok brzusznych malucha, przewiązujemy jałową nitką, a kikut dezynfekujemy jodyną. Tak zaopatrzone szczenię podsuwamy suce do wylizania i dalszej opieki. Błędem często popełnianym przez hodowców jest oddzielanie nowonarodzonych piesków od suki do czasu zakończenia porodu. Czynność ssania jest potrzebna zarówno szczeniętom jak i rodzącej. Pobrana przez szczeniaka siara (pierwsze mleko) umożliwia mu uruchomienie pracy przewodu pokarmowego i oddanie pierwszego stolca (smółki). Ssące noworodki pobudzają wydzielanie hormonu oksytocyny odpowiedzialnego za prawidłową kurczliwość macicy i właściwy przebieg porodu. Oddzielenie nowonarodzonych szczeniąt wzmaga nerwowość matki a przez to zaburza prawidłowy przebieg porodu.

Jedynie w sporadycznych wypadkach będziemy mieli do czynienia z bardzo nerwowymi sukami i koniecznością izolowania szczeniąt od niej na czas porodu. Po zakończonej akcji porodowej odstawione szczenięta przystawiamy do sutek, kontrolując jednocześnie, aby złośliwa mamusia nie zrobiła krzywdy własnemu potomstwu.
Sytuacją szczególną jest opieka nad suką, u której poród musiał być rozwiązany po-przez cesarskie cięcie. Dokładnych wskazówek każdorazowo po zabiegu udzieli lekarz wykonujący zabieg. Jedna tylko uwaga, pacjentki po zabiegu nie należy nosić. Już na drugi dzień musi chodzić. Brak ruchu w pierwszych kilku dniach po cesarskim cięciu może doprowadzić do przykrych zrostów w jamie brzusznej, co w konsekwencji może spowodować w przyszłości problemy ze zdrowiem.
Najlepszym wyjściem jest, gdy możemy zapewnić sobie obecność lekarza prowadzącego przy porodzie. Wiedząc, że suka jest pod dobrą i fachową opieką będziemy spokojni i pewni bezpieczeństwa jej i szczeniąt.

Suka po porodzie wymaga z naszej strony spokoju i dyskretnej opieki. Po zakończonej akcji porodowej wyprowadzamy ją na kilkuminutowy spacer, aby mogła załatwić swoje potrzeby. W tym czasie sprzątamy jej legowisko, zmieniamy prześcieradło i przeprowadzamy selekcję nowonarodzonych piesków. Suce pozostawiamy tyle szczeniąt, ile jest w stanie wychować i wykarmić. Selekcji powinien dokonać lekarz weterynarii wspólnie z hodowcą. Osobniki mało żywotne, obarczone wadami genetycznymi, najsłabsze poddajemy eutanazji (uśpieniu) najlepiej tuż po porodzie.
Po powrocie ze spaceru podajemy matce coś do picia, najlepiej wodę z glukozą lub osłodzoną bawarkę (mleko z herbatą).

Jeżeli poród przebiegał prawidłowo i "położnica" wykazuje normalne odruchy macierzyńskie, ograniczamy się jedynie do nadzoru i prawidłowego karmienia.
Jedyną czynnością pielęgnacyjną w tym okresie jest częsta zmiana prześcieradła na legowisku - suka nawet do 20-30 dni po porodzie oczyszcza się i krwawi (lochie poporodowe). Przez cały okres karmienia szczeniąt kontrolujemy stan gruczołu mlekowego karmiącej. W przypadku, gdy stwierdzimy, że gruczoł mlekowy (cały lub jego część) jest gorący i twardszy niż normalnie natychmiast zwracamy się po pomoc do lekarza prowadzącego. Wspomniane objawy mogą świadczyć o początkach stanu zapalnego gruczołu mlekowego, który nieleczony może mieć poważne konsekwencje, w postaci ropni, których efektem mogą być przetoki. Wspomniane problemy mogą wystąpić w przypadkach mało liczebnych miotów (1-2 sztuki) i dużej mleczności suki.
U suk ras predysponowanych do występowania tężyczki poporodowej (szczególnie rasy miniaturowe) lub u których już po poprzednich porodach tężyczka poporodowa wystąpiła wskazanym jest profilaktyczne podawanie preparatów wapniowych najlepiej w formie zastrzyków domięśniowych lub dożylnych, gdy już atak tężyczki wystąpił.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 1 lutego 2011

Pies to zdrowie

Pies to zdrowie

Autorem artykułu jest Akademia Pupila Kamili Pępiak - Kowalskiej



Ile prawdy kryje się w twierdzeniach właściiceli, że ich psy uratowały im życie, że pomagają w ciężkich chwilach, że przynoszą ukojenie i spokój? Okazuje się, że bardzo dużo.

Przez ostatnie ćwierć wieku naukowcy interesowali się efektami relacji między psem a człowiekiem odkrywając coś, od dawna wiadomego właścicielom czworonogów - dzielenie życia z psem korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Kontakty ze zwierzętami towarzyszącymi nie tylko przynoszą wiele radości i przyjemności, ale również wpływają pozytywnie na stan zdrowia od strony medycznej i psychologicznej. Korzyści te dotyczą ludzi w każdym wieku, od wczesnego dzieciństwa do wieku podeszłego. Dowiedziono, że kontakt z psem bardzo korzystnie wpływa na ludzi pod względem psychospołecznym i zdrowotnym, redukuje stres.

Trzymanie zwierzęcia w domu poprawia stan psychiczny człowieka, a niejednokrotnie ratuje mu życie. W wyniku badań okazało się, że ludzie mający w domu zwierzę rzadziej chodzą do lekarza i przeżywają mniejszy stres z powodu śmierci bliskiej osoby. Zwierzęta zaspokajały ludzką potrzebę kontaktowania się z kimś. Z badań wynika, że pies łagodzi stres, natomiast dokładniejsza analiza danych wskazuje na to, że posiadacze psów spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu i częściej rozmawiają z innymi.

Posiadanie psa zaspokaja naturalną potrzebę bliskości z naturą i zwierzętami. Wielu właścicieli psów w obecności pupila czuje się bezpieczniej, są bardziej skorzy do zachowań towarzyskich. Psy ułatwiają kontakty socjalne i pozytywne interakcji z innymi ludźmi.

Możliwość pielęgnowania kogoś ma istotny wpływ na stan zdrowia człowieka. Ludzie, którzy nie opiekowali się innymi mają gorszy ogólny stan zdrowia oraz podwyższone ryzyko zachorowania na depresję i choroby przewlekłe. Delikatne głaskanie przyjaznego psa doprowadza do wyraźnego spadku ciśnienia krwi tak u psa, jak i człowieka. U ludzi i innych zwierząt, delikatny dotyk oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy poprzez zmniejszenie pobudzenia współczulnego., co powoduje zmniejszenie uczucia niepokoju i stresu. Dotyk powoduje również podwyższenie stężenia hormonów oksytocyny i prolaktyny (człowiek i pies), tworzy się więź, przywiązanie i uczucie przyjemności i radości.

Fizyczny kontakt człowieka z jego zwierzęciem przyczynia się do specyficznych zmian neurochemicznych i hormonalnych, dochodzi do spadku ciśnienia tętniczego krwi oraz wzrostu stężenia betaendorfin i dopaminy w osoczu tak ludzi, jak i psów. Zmiany te redukują stres i skutkują rozluźnieniem.

Pies ma zdolność do zmniejszania ludzkiego stresu. Mówienie do zwierzęcia jest bardziej relaksujące niż mówienie do drugiego człowieka. Podczas rozmowy z człowiekiem zwykle wzrasta ciśnienie krwi i tętno (m.in. ze względu na obawę przed oceną).

Samo czytanie (przebywanie) w obecności psa doprowadza do spadku ciśnienia krwi i ogranicza uczucie stresu. Przeprowadzono badania w których okazało się, że obecność przyjaciela czy współmałżonka w obcym otoczeniu nie działa uspokajająco, a nawet doprowadza do pobudzenia układu współczulnego. Pobudzenie to było o wiele mniejsze, gdy obecny był również pies.

Pies w każdym wieku jest skory do zabawy – dostarcza to właścicielom wiele radości i przyjemności. Właściciele psów są bardziej aktywni fizycznie.

Ostatnie badania dowodzą, że uczucie szczęścia w relacji ze zwierzęciem towarzyszącym jest pozytywnie skorelowane ze szczęściem i satysfakcją w związkach z innymi ludźmi. Badania na ponad 1100 zamężnych kobietach wykazały, że 13% właścicielek psów, nieprzywiązanych do emocjonalnie do swojego zwierzęcia, było nieszczęśliwe, podczas gdy to samo negatywne uczucie zanotowano jedynie u 6% kobiet przywiązanych do swoich psów.

Wcześniejsze badania dowiodły, że osoby niedarzące sympatią psów mają często taki sam stosunek do innych ludzi. Szczególnie mężczyźni, którzy nie lubili zwierząt, wykazywali nikłą potrzebę, by inni ludzie okazywali im sympatię.

Fizjologiczne i psychologiczne korzyści posiadania zwierzęcia towarzyszącego mogą być do pewnego stopnia wytłumaczone przez różne funkcje, które zwierzęta pełnią w naszym życiu.

Dwaj naukowcy, Aaron Katcher i Alan Beck, zidentyfikowali siedem istotnych funkcji zwierząt towarzyszących i zbadali, w jaki sposób mogą one wpływać na stan zdrowia fizycznego i emocjonalnego. Funkcje te to:

1. towarzystwo,

2. okazja do pielęgnacji kogoś i opieki nad nim,

3. okazja zajęcia się czymś,

4. możliwość dotykania i głaskania,

5. bezpieczeństwo oraz przedmiot zainteresowania,

6. okazja do ćwiczeń fizycznych.

Pierwsze trzy funkcje prowadzą do złagodzenia depresji i uczucia izolacji, ostatnie trzy odpowiadają za redukcję stresu i niepokoju. Ze względu na to, że psy często towarzyszą właścicielom w miejscach publicznych, ułatwiają interakcji z innymi ludźmi, poza tym służą jako towarzysze zabaw i bodziec do ćwiczeń fizycznych. Badania dowiodły, że ludzie wychodzący na spacer ze swoimi psami spacerują dłużej, częściej nawiązują kontakty z innymi ludźmi, a ich rozmowy z nieznajomymi trwają dłużej niż w przypadku ludzi spacerujących samotnie.

Interakcje dziecka z psem mają korzystne działanie na dzieci. Dotykanie i głaskanie psa zapewnia dziecku ukojenie, kontakty z psem uczą je delikatności i łagodności. W okresie dorastania i dojrzewania pies nadal jest dla dziecka źródłem bezwarunkowej miłości i emocjonalnego bezpieczeństwa. Możliwość otrzymania bezinteresownej miłości uczy dzieci, jak kochać i być kochanym, bez ryzyka odrzucenia. Pies często stanowi dla dziecka pomost między wyobraźnią a rzeczywistością. Odpowiedzialna opieka nad psami to dla dziecka lepsza samoocena, poczucie niezależności i nabycie nowych umiejętności. Podnosi poziom szacunku do innych.

Dla osób starszych pies to ciepło, miłość i dobry nastrój. Posiadanie zwierzęcia, które wymaga opieki, karmienia i uwagi, wprowadza również odpowiedni porządek i motywację w życiu osoby starszej.

Dogoterapia. Udział zwierząt w terapii zapewnia emocjonalne wsparcie i poprawia stan zdrowia fizycznego i psychicznego. Koncepcja ta istnieje od ponad 100 lat. Nawiązując przyjazne stosunki ze zwierzęciem, pacjent uczy się, przenosić te uczucia na terapeutę. Terapia jest wyjątkowo skuteczna u pacjentów niemówiących, pełnych zahamowań, zamkniętych w sobie bądź pokrzywdzonych. Dzięki zwierzętom osoby upośledzone nabywają pozytywnych doświadczeń w nauce i łatwiej zdobywają zdolności socjalne, takie jak współpraca i komunikacji z innymi. Odwiedziny psa pomagają rozładować stres i złagodzić strach.

Odpowiednio wyszkolony pies może pomóc osobie niepełnosprawnej fizycznie funkcjonować bardziej samodzielnie w społeczeństwie. Najbardziej znane są psy przewodniki dla niewidomych. Obowiązki domowe, transport publiczny, praca lub kontakty towarzyskie, które wymagają pomocy drugiej osoby, są osiągalne z pomocą psa przewodnika. Wpływa on korzystnie na stan emocjonalny osób niepełnosprawnych. Dowiedziono, że psy przewodniki przyczyniają się do podwyższenia samooceny ich właścicieli i znacznie ułatwiają kontakty z ludźmi w środkach publicznego transportu.

Bibliografia:

1. Franken R., Psychologia motywacji, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2005,

2.Linda P. Case, Pies - Zachowanie, żywienie i zdrowie, Galaktyka, 2010

---

Kamila Pępiak - Kowalska

www.AkademiaPupila.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Agresja dominacyjna u psów

Agresja dominacyjna u psów

Autorem artykułu jest Akademia Pupila Kamili Pępiak - Kowalskiej



Mówiąc o agresji musimy zdawać sobie sprawę, że sama agresja to nie jest to samo co pogryzienie, nie jest to również warczenie. Wspomniane sytuacje są etapami agresji, która u psów rozpoczyna się od pozycji ciała.

Jeżeli pies dalej odczuwa agresję (np. spowodowaną lękiem lub dominacją) zacznie werbalizować swoje zaniepokojenie warczeniem, później szczekaniem. Ostatnim etapem sytuacji agresywnej będzie atak, dzieje się tak wtedy, kiedy pies wykazujący agresję "nie widzi" innego wyjścia z sytuacji

Aby zapobiec rozlewowi krwi właściciel musi bardzo pilnie obserwować swojego podopiecznego i zauważywszy agresywną postawę ciała lub/i słysząc warczenie natychmiast powinien odwrócić uwagę psa a w skrajnych przypadkach po prostu odciągnąć z miejsca zdarzenia.

Można wyróżnić dwie podstawowe, najczęściej występujące formy agresji pomiędzy psami:

- agresja pomiędzy psami tej samej płci (o ile w przypadku samców nawet w 50% kastracja okazała się skuteczna, o tyle sterylizacja w przypadku samic nie jest tutaj aż tak skuteczna)

- agresja związana z dominacją (pomiędzy dwoma psami, które razem mieszkają).

Drugi przypadek agresji możemy zaobserwować, kiedy decydujemy się na drugiego (kolejnego), młodszego psa lub kiedy pies dotychczas dominujący zaczyna się starzeć. Należy pamiętać, że jeżeli mamy problem z psem najgorszym rozwiązaniem jest przyprowadzenie do domu kolejnego psa - problem zamiast się rozwiązać podwaja się.

Często właściciel zauważa problem stając przed już rozpoczętą lub rozpoczynającą się walką swoich psów. Należy zdawać sobie sprawę, że taki obrót rzeczy może być prawidłowy, jest to forma organizowania się w stadzie i ustalania hierarchii. Należy w takiej sytuacji faworyzować psa dominującego. W sytuacji, kiedy zauważymy, że nasz podopieczny zachowuje się agresywnie powinniśmy jak najszybciej skontaktować się z zoopsychologiem, który pomoże nam rozwiązać problem, który dla każdego psa jest inny i wymagany jest dokładny, indywidualny wywiad oraz terapia dostosowana do konkretnego przypadku.

---

Kamila Pępiak - Kowalska

www.AkademiaPupila.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

10 wskazówek jak uniknąć problemów z psem

10 wskazówek jak uniknąć problemów z psem

Autorem artykułu jest Akademia Pupila Kamili Pępiak - Kowalskiej



Kochasz swojego psa, uwielbiasz momenty, w których wtula się w Ciebie, kiedy razem spacerujecie w piękny, słoneczny dzień, kiedy wita Cię szczęśliwy podczas Twojego powrotu do domu, kiedy patrzy na Ciebie swoimi najpiękniejszymi i najmądrzejszymi oczkami na świecie...

Czasami nie masz już do swojego psa siły, nie wiesz co zrobić, kiedy z ulubieńca całej rodziny staje się wrogiem publicznym numer jeden, bo pogryzł ulubione buty, bo zniszczył tapetę, bo sąsiedzi nie mogą wytrzymać szczekania i ujadania, bo znowu zerwał się ze smyczy na porannym spacerze a Ty akurat dzisiaj nie masz na to ani czasu ani ochoty, bo... Powodów Twojego niezadowolenia z zachowania psa może być wiele. Jest jednak parę sposobów, jak temu zaradzić lub załagodzić już zaistniałe problemy, zanim udasz się na wizytę do zoopsychologa.

1. Dobór psa

Czy przed wprowadzeniem się Twojego psa miałeś możliwość, czas czy wiedzę, żeby bliżej przyjrzeć się waszej potencjalnej współpracy? Czy przeanalizowałeś jakie masz możliwości? Ile możesz poświęcić psu czasu, pieniędzy, energii, miejsca w domu? Czy zastanawiałeś się jak powinno wyglądać wasze wspólne życie? Czy wziąłeś w tym wszystkim wiek, płeć, rasę psa? Nazbyt rzadko zastanawiamy się nad odpowiedziami na te pytania. Dlaczego? Ponieważ bardzo często pies jest prezentem, spontaniczną decyzją, efektem namowy jednego z członków rodziny, konsekwencją naszych upodobań estetycznych, czasem przybłędą lub znajdą. Decydując się na psa powinniśmy jednak wiedzieć zawsze co możemy mu zaoferować i czego od niego się spodziewać. Osoby prowadzące siedzący tryb życia nie powinny nigdy decydować się na posiadanie psów rasy np. Syberian Husky i oczekiwać od nich pełni szczęścia w zamkniętym, małym mieszkaniu oraz po krótkich spacerach dookoła bloku. Taki pies najprawdopodobniej przy najbliższej możliwej okazji ucieknie, bo on jest najzwyczajniej w świecie uzależniony od biegania, poruszania się, pracy fizycznej. Osoba aktywna fizycznie nie powinna decydować się na towarzysza eskapad po lesie wybierając psa z grupy psów ozdobnych - jedna i druga strona nie będzie zadowolona. Zanim więc trafi pod Twój dach pies warto poświęcić chwilę na zastanowienie się nad tymi dwiema podstawowymi kwestiami (co mogę dać i czego oczekuję). Na rynku istnieje bardzo wiele pozycji bardzo szczegółowo opisujących cechy charakterystyczne każdej rasy, masz możliwość przeprowadzenia przez zoopsychologa testu sprawdzającego temperament wybranego szczeniaka, niektórzy zoopsycholodzy oferują profesjonalne doradztwo w zakresie doboru psa - warto skorzystać, jeżeli nie chcesz popełnić błędu, który czasami może bardzo wiele kosztować (tak pieniędzy, jak i czasu czy nerwów). Jeżeli już zdecydowałeś - TAK - ten pies będzie mój - polecam poniższy artykuł, który pomoże Ci zapobiec potencjalnym wpadkom i dobrze wystartować w waszej współpracy - powodzenia.

Jeżeli już jesteś szczęśliwym posiadaczem czworonoga o wilgotnym nosie to warto czasami przyjrzeć się waszemu układowi, tak krytycznie, bez ściemniania. Dogadujecie się? Macie podobny temperament? Kto kim rządzi? Czy komuś taki układ przeszkadza? Czy dajesz z siebie tyle, ile Twój pies oczekuje, potrzebuje i na ile zasługuje oferując Ci całkowite oddanie i ogromną miłość? Jeżeli jesteście zgodną parą to mogę tylko pogratulować - dobraliście się świetnie i oby tak dalej. Jeżeli jednak widać jakieś małe rysy na tym obrazku to poniżej mam dla Ciebie/dla was parę propozycji, jak możecie ulepszyć wasze relacje.

2. Profilaktyka/leczenie

"Zapobiegaj zamiast leczyć" - pamiętaj o tym, bo tak jest przede wszystkim taniej, mniej nerwowo i lepiej dla wszystkich. Lepiej jest pamiętać o szczepieniach profilaktycznych psa, o regularnym odrobaczeniu, zabezpieczeniu przeciw kleszczom i pchłom, przeprowadzaniu profilaktycznych badań u lekarza weterynarii niż później wydawać pieniądze na długotrwałe leczenia, zabiegi czy operacje, którym można było zapobiec. Zdarza, że złe zachowanie psa może być spowodowane jego chorobą, bólem, cierpieniem, dyskomfortem fizycznym. Musisz pamiętać, że pies nie powie Ci przy kolacji, że ucho go boli, nie napisze listu, że boli go brzuszek. Jego środkiem przekazu jest jego zachowanie, wydawanie dźwięków (szczekanie, wycie, piszczenie...). Nie możesz od razu mówić, że pies jest złośliwy, zły, niedobry - może po prostu być chory, cierpiący. Jeżeli nie chcesz do tego dopuścić to pamiętaj o profilaktyce a w momencie niepokojącego zachowania Twojego czworonoga najpierw udaj się do swojego lekarza weterynarii, żeby sprawdzić czy wszystko w porządku. Podczas leczenia pamiętaj o tym, że Twój pies ma prawo czuć się źle i może zdarzyć mu się złe zachowanie.

3. Dieta psa

Prawidłowo zbilansowana dieta, dostosowana do wieku, rasy i potrzeb Twojego psa pozwoli mu zachować zdrowie - mimo, że brzmi to jak reklama - nie jest nią. Dostarczenie odpowiedniej ilości substancji organicznych (węglowodanów, tłuszczy, białek i witamin) oraz substancji nieorganicznych (wody, związków mineralnych, makro i mikroelementów) pozwoli Ci cieszyć się zdrowym podopiecznym. Jeżeli dołożysz do tego omawiane wskazania, masz gwarancję, że Twój pies nie będzie podjadał ze stołu, połykał śmieci na spacerze, ale również zmniejszasz ryzyko ataków agresji czy lęku. Dlaczego? Dlatego, że dieta to podstawa i dla prawidłowego funkcjonowania organizmu nie powinna być przypadkowa. Na rynku jest dostępna szeroka gama karm gotowych (przemysłowe, bytowe, "mokre" czy dietetyczne). Korzystanie z odpowiedniej dla Twojego psa będzie tańsze (nie przeznaczasz czasu na gotowanie dla psa, koszt posiłku jest mniejszy niż w przypadku "domowego jedzenia", unikasz wizyt u lekarza z chorym psem), zdrowsze (skład karmy i jej ilość są dostosowane m.in. do wieku, rasy, potrzeb, stanu zdrowia psa) a poza tym żucie suchej karmy ma dla psa zbawienny wpływ - uspokaja go i jest dla niego dodatkowym zajęciem. Zawsze wiemy czy dostarczyliśmy psu właściwej ilości (każda karma ma opisaną ilość w zależności od wieku/wagi psa). Kuleczki suchej karmy mogą być pochowane w domu podczas Twojej nieobecności i Twój pies będzie mógł poczuć się łowcą a Ty masz pewność, że z zapomnianej kulki nic nie wyrośnie a ona nie "zacznie chodzić". Kuleczki są doskonałym pomocnikiem w tresurze psa (należy tu jednak zawsze pamiętać, że pochodzą z dziennej dawki pokarmu). Korzyści można mnożyć - ważne jest, aby przy decyzji o karmieniu psa gotową karmą starać się wybrać, w miarę możliwości, najlepszą dostępną. Niektóre z nich niestety można porównać z fast foodem - kolorowe, pachnące, ale o wątpliwej wartości odżywczej. Warto spytać lekarza weterynarii o karmę, którą poleca.

Mówiąc o diecie należy pamiętać, że Twój pies może od czasu do czasu mieć ochotę najeść się "na zapas". Jest to pozostałość po jego przodkach, którzy polując nie wiedzieli kiedy będą mieli okazję kolejny raz "zasiąść do stołu", więc profilaktycznie zjadali wszystko, co się dało, za jednym razem. Aby uniknąć tej sytuacji zastanów się ile razy dziennie Twój pies powinien jeść (1 czy 2 w przypadku zdrowych, dorosłych psów) i karmiąc zostawiaj miskę do opróżnienia na ok. 20 - 30 min (co nie znaczy, że po upływie czasu, jeżeli pies je, należy miskę zabrać). Brak zainteresowania całkowitym opróżnieniem miski nie jest powodem do niepokoju, miskę zabierz i napełnij przy następnym, zaplanowanym karmieniu. Nie dotyczy to wody, która powinna być zawsze dostępna, świeża i czysta. Karm swojego psa tylko wydzieloną częścią karmy. Nie ma potrzeby dokarmiania, rozpieszczania, dodawania ciasteczek, resztek ze stołu. Twój pies tego zupełnie nie potrzebuje a może jedynie nauczyć go to żebrania, przeszkadzania Ci w jedzeniu, wybierania śmieci, kradzieży jedzenia ze stołu a w konsekwencji grozi mu nadwaga i komplikacje zdrowotne. Chcesz tego?

4. Spacery z psem

Jak najdalej, jak najczęściej, jak najwięcej, jak najintensywniej - tak właśnie odpowiedziałby Twój zdrowy pies na pytanie o to jakie spacery lubi. A Ty co mu oferujesz? Spełniasz jego potrzeby? Masz taką możliwość? Właśnie kwestia spacerów jest bardzo istotna przy wyborze psa. Z każdym psem trzeba wychodzić i nie chodzi tu o wypuszczenie na ogródek, bo po jakimś czasie pies będzie ten ogródek traktował jako część domu i nie będzie odczuwał komfortu podczas wypróżniania się (będzie miał "wyrzuty sumienia" że brudzi na terenie, który uważa za dom, co w konsekwencji może powodować, że niezauważenie tego problemu może prowadzić do tego, że naprawdę zacznie się wypróżniać w domu i...nie będziesz miał prawa uskarżać na tą sytuację Twojego psa). Są rasy psów, które wymagają kilku czy nawet kilkunastu kilometrów dziennie biegu, są takie, które muszą uprawiać sporty, inne powinny popływać, ale żaden nie będzie szczęśliwy z szybkiego obejścia bloku dookoła albo "spaceru" na kawałku trawy między ulicą a torami tramwajowymi. Niestety duża liczba polskich miast nie ma specjalnych miejsc przyjaznych psom, ale wtedy warto uwierzyć w moc wyobraźni, wyjść poza dzielnicę, może podjechać samochodem do lasu/parku/za miasto. Dla chcącego nic trudnego - to nie musi dotyczyć każdego spaceru (chociaż uszczęśliwiłoby psa), ale przynajmniej 1 spacer dziennie powinien być tym dłuższym - i to niezależenie od pogody.

5. Pielęgnacja psa

Nic przyjemniejszego, cudowniejszego, milszego niż kontakt z właścicielem, który pokazuje, że kocha, że mu zależy, że dba. Taki masaż podczas czesania, czyszczenie uszu, żeby lepiej słyszeć, pazurki po manicure i pedicure - cóż za rozkosz....pod jednym warunkiem - musisz przyzwyczaić swojego psa od szczeniaka do czesania, kąpania, czyszczenia uszu, obcinania pazurków, wizyt u groomera (w psich salonach piękności/kosmetycznych). Pielęgnacja psa jest niezbędna dla zdrowia i urody. Czesząc psa pozbywamy się martwego włosa, kurzu, brudu, poprawiamy ukrwienie skóry, budujemy poczucie bezpieczeństwa u naszego podopiecznego. Coraz powszechniejsze staje się przekonanie, że kąpiel może odbywać się nawet tylko 1-2 razy w roku, pod warunkiem regularnego czesania. Pielęgnując psa masz możliwość dokładniejszej obserwacji jego skóry i okrywy włosowej - czy nie zaprzyjaźniły się z nim jakieś pchły czy kleszcze, czy nie ma zmian skórnych, guzków, krostek itp. Poznajecie się lepiej. Jeżeli jeszcze nie jesteś przekonany to może przekona Cię fakt, że delikatna pielęgnacja jest najlepszym sposobem na uspokojenie chorego psa. Ważne jest jednak prawidłowe dopasowanie szczotki i kosmetyków. Tutaj polecam rozmowę z groomerem - są to zwykle miłe osoby służące radą dotyczącą prawidłowej pielęgnacji psów - znają się na tym najlepiej.

5. Socjalizacja psa

Chcesz mieć psa, który nie ujada na widok listonosza, nie boi się ludzi z brodą, nie podgryza dzieci, nie boi się fajerwerków... Wielu lęków, agresywnych zachowań psa możesz uniknąć przeprowadzając właściwą socjalizację. Mama-wilk przeprowadza się ze swoimi szczeniakami nawet do 5 razy przed wypuszczeniem ich z gniazda. Za każdym razem jest to bardziej skomplikowane otoczenie. Dlaczego? Dlatego, że intuicyjnie wie jak bardzo ważna jest socjalizacja, oswajanie z dużą ilością różnych czynników zewnętrznych, stymulacja. Wszystko jednak należy robić z głową. Najważniejszy okres socjalizacji psów przypada na jego młodość, należy jednak pamiętać, że właściwa socjalizacja powinna trwać całe życie psa. Pierwszy okres socjalizacyjny przypada na tzw. stadium erupcyjne (3-5/7 tygodni), kiedy zwykle pies jest jeszcze u hodowcy, ze swoją mamą, rodzeństwem - to właśnie tam uczy się, że zbyt silne ugryzienie boli i że tak nie można, że istnieją pewne zasady zachowania w grupie, których należy przestrzegać. Stąd bardzo istotne jest z jakiego źródła pochodzi Twój pies - czy miałeś możliwość poznania miejsca, gdzie się wychowywał, poznania matki i rodzeństwa. Wybierając z całego miotu wiele osób wybiera tego odrzuconego, biednego, słabiutkiego. Jeżeli jesteś doświadczonym właścicielem, masz mocny i konsekwentny charakter, to polecam Ci takiego osobnika, jeżeli jednak jest inaczej - nie zawsze współczucie jest najlepszym doradcą. W tym momencie część przyszłych właścicieli decyduje się na przeprowadzenie testu temperamentu szczeniaka (powinna to robić osoba z zewnątrz, nieznana psom, najlepiej zoopsycholog). Może Ci to wiele powiedzieć i bardziej świadomie podjąć decyzję dopasowując psa do możliwości Twoich i Twojej rodziny.

Kolejne stadium socjalizacji, tzw. przejściowe (5/7 - 10 tydzień) to moment, kiedy suka pozostawia młode same, tworzą się reakcje warunkowe, powstają przyzwyczajenia (dot. podłoża do wydalania, jedzenia)

Zamknięcie okresu socjalizacji ma już miejsce u Ciebie w domu (9-12 tydzień). I tutaj ważne jest, żeby Twój pies miał styczność w pozytywny sposób z wieloma sytuacjami/osobami/miejscami. Trzeba to robić pomalutku, drobnymi krokami. Zapraszaj gości, ale pojedynczo z czymś dobrym do jedzenia dla psa. Najpierw niech kontakt jest bezinwazyjny, bez kontaktu wzrokowego i fizycznego, stopniowy. Możecie wybrać się na parking centrum handlowego, gdzie są ludzie różnorodni. Znowu to Twoja wyobraźnia powinna Ci podpowiedzieć gdzie się bawić, żeby pies słyszał fajerwerki, jaka zabawkę używać, kiedy grzmi.

7. Zasady obowiązujące psa

Jest jedna podstawowa zasada - konsekwencja. Jeżeli małemu szczeniakowi pozwalasz na spanie w łóżku to wiedz, że nie masz prawa wyrzucić dorosłego psiaka z łóżka. Dla niego może to być szok, on nie ogląda się w lustrze, nie wie, że już nie jest włochatą kulką i może zareagować agresywnie na Twoje próby zmiany zasad. Warto jest z całą rodziną ustalić na co się godzimy. Warto zastanowić się nad całkowitym zamknięciem przynajmniej jednego pomieszczenia przed dostępem psa (może się Ci to przydać np. do schowania cennych rzeczy, kiedy Twój pies będzie zmieniał uzębienie). Przydaje się z góry ustalenie "dyżurów" przy psie, pór wychodzenia na spacer, karmienia, zabawy. Sugeruję ustalenie długości czasu trwania zabawy z psem - ważne jest, żebyś to Ty decydował kiedy zaczyna się i kończy zabawa. To jest Twoje życie i Twój pies, przyjrzyj się jemu, sobie, wam i ustal ogólne zasady waszego wspólnego życia - wszystkim będzie łatwiej a wyznaczenie granic i zasad spowoduje zwiększenie poczucia bezpieczeństwa Twojego psa i pomoże uniknąć problemów z jego zachowaniem.

8. Podstawy posłuszeństwa

Po co sobie tym zawracać głowę? Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa, tak Twoich, jak psa i całego otoczenia. Polecenie przywołujące do Ciebie psa (np. "noga") może uratować galopującemu w ferworze zabawy psu życie - jeżeli na trasie galopu pojawi się droga i samochód. Polecenie "oddaj" może pomóc uniknąć pogryzienia w sytuacji, kiedy Twój pies upodoba sobie np. brelok przy kluczach do samochodu w momencie, kiedy wychodzisz do pracy. Polecenie...sytuacje można mnożyć. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że uczenie podstaw posłuszeństwa to fajna zabawa i dla Twojego psa i dla Ciebie, więc na co jeszcze czekasz? Jeżeli nie jesteś przekonany do swoich umiejętności pedagogicznych sugeruję skorzystanie z pomocy fachowca i zapisanie się na zajęcia prowadzone przez tresera - to też fajna zabawa i możliwość nawiązania nowych znajomości (tak ludzkich, jak i psich).

9. Zabawa, sporty

Bywają rasy i psy, dla których spacer z właścicielem, choćby najbardziej urozmaicony, nie wystarcza. Uczenie podstaw posłuszeństwa to za mało - potrzebują czegoś więcej. Jeżeli jesteś właścicielem takiego wiercipięty czy niepokornego czworonoga, warto pomyśleć o zapisaniu się na zorganizowane zajęcia sportowe, a wybór jest spory. Począwszy od agility przez obidience po frisbee i wiele innych, mniej popularnych, nawet taniec. Każdy właściciel i każdy pies może wybrać coś dla siebie, w zależności od kondycji, chęci, upodobań. Nawet kwestia finansowa nie powinna być tutaj problemem, ponieważ zdarza się coraz częściej, że właściciele czworonogów organizują się sami, starają się o kawałek placu, własnym sumptem organizując np. tor przeszkód dla psów i dbają o swój własny plac treningowy.

10. Zajęcia dla psa podczas naszej nieobecności

Jeżeli pies jest szczęściarzem nigdy nie zostaje w domu zupełnie sam, ale rzeczywistość jest czasami brutalna, godziny pracy się wydłużają, odległość pracy od domu również. W konsekwencji zdarzyć się może, że Twój pies będzie musiał cieszyć się tylko swoim własnym towarzystwem nawet przez 10 godzin dziennie. To stanowczo za długo i musisz zdawać sobie sprawę, że pęcherz psa ma prawo nie wytrzymać, że tapeta może ulec zniszczeniu, że sąsiedzi mogą mieć dosyć ciągłego wycia czy szczekania. Nie możesz nigdy zapomnieć o porannym spacerze, im bardziej intensywny, tym lepiej. Idealnym rozwiązaniem byłoby znalezienie osoby do wyprowadzenia Twojego psa w ciągu dnia - możemy poprosić sąsiada, kogoś z rodziny czy znajomych, możesz również skorzystać z usług osoby wyprowadzającej zawodowo - jest to stosunkowo nowa w Polsce usługa, ale w każdym większym mieście można znaleźć kogoś takiego.

To nadal jednak nie rozwiązuje całego problemu, nadal pozostaje parę godzin psa w samotności. Może zacząć z nudów podgryzać meble, dywany, buty...Jest parę małych rzeczy, które możesz zaproponować Twojemu psu, żeby uniknąć nudy i robienia głupot. Można zacząć od wspomnianego już pozostawienia kulek suchej karmy w zakamarkach mieszkania, żeby Twój pies mógł pobawić się w łowcę. Substytutem może być kong, tj. zabawka dostępna w sklepach zoologicznych do której wsypuje się kulki karmy i w wyniku zabawy wypadają pojedynczo. Możesz pozostawiać zabawki do gryzienia, zostawić włączony telewizor, radio z muzyką poważną, Twoje ubranie (Twój zapach będzie miał właściwości uspokajające). Może warto zastanowić się nad zmianą miejsca legowiska psa na ciche i oddalone od drzwi wejściowych czy zewnętrznych hałasów (mogą one pobudzać do aktywności psa).

Nie ma jednego, uniwersalnego sposobu ułożenia psa, dogadania się z nim, prowadzenia spokojnego życia z psem. Każdy właściciel jest inny, każdy pies jest inny. Spełnienie jednak powyższych wskazówek powinno zdrowemu psu pomóc funkcjonować prawidłowo, bez większych ekscesów, w sposób nieuciążliwy. Jeżeli jednak zauważysz niepokojące Cię zachowania Twojego psa nie warto jest czekać, bo czas tylko może pogłębiać problem - warto skorzystać ze wsparcia zoopsychologa. Można dzięki temu uniknąć eutanazji czy oddania psa, pogryzień czy cierpienia w przypadku zaburzeń zachowania.

---

Kamila Pępiak - Kowalska

www.AkademiaPupila.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 27 stycznia 2011

Pies, czyli najlepszy przyjaciel człowieka

Pies, czyli najlepszy przyjaciel człowieka

Autorem artykułu jest Emilka Kowalska



Poszczególne rasy współczesnego psa są stworzone w wyniku doboru sztucznego. Pies jest podgatunkiem wilka szarego. Człowiek udomowił to zwierzę i przysposobił, tak aby pomagało mu przy polowaniach, w pracach polowych, hodowli owiec, bydła itp.

Według źródeł najstarsze ośrodki udomowie...
Współczesny pies, jego forma, poszczególne rasy są stworzone w wyniku doboru sztucznego. Pies jest podgatunkiem wilka szarego. Człowiek udomowił to zwierzę i przysposobił, tak aby pomagało mu przy polowaniach, w pracach polowych, hodowli owiec, bydła itp.

Według źródeł najstarsze ośrodki udomowienia psa to obszary Europy. To tutaj znaleziono kopalne kości zwierzęcia. Odkrycia archeologiczne potwierdziły również występowanie tych zwierząt w osadach ludzkich już 10 000 lat temu na terenach dzisiejszej Turcji, Japonii a także na terenie Stanów Zjednoczonych.

Obecnie występuje kilkadziesiąt ras psa domowego. Powstały one w wyniku sztucznej selekcji. Wyodrębniano i krzyżowano gatunki o określonych cechach, w wyniku tego wieloletniego procesu powstały rasy znane nam obecnie.

Podstawą zdrowia każdego psa jest optymalnie przygotowana dieta. Obecnie na rynku można zakupić wiele gotowych karm dla psów, o odpowiednio dobranych składnikach. Ważne jest bowiem, aby dieta psa zbilansowana była prawidłowo. Wartości odżywcze pokarmu powinny być uzależnione od rozmiarów psa i jego trybu życia. Inne potrzeby ma jamnik, a inne aktywnie żyjący pies Gończy Hiszpański.
---

Karmy dla psów. www.telekarma.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 20 stycznia 2011

Który szampon stosować dla jakich psów

Który szampon stosować dla jakich psów

Autorem artykułu jest Grzegorz Sawicki



Ilość szamponów na rynku może przyprawić o zawrót głowy. Każdy oczywiście sam sobie dobiera produkty dla psa, który mu najbardziej pasuje, jednak dla początkujących właścicieli czworonogów, może nie być to takie łatwe. Oto krótki poradnik z zastosowania szamponów włoskiej firmy Iv San Bernard.
Firma ISB ma w swojej ofercie dużo różnych szamponów. Najbardziej popularne są szampony zapachowe, których charakterystykę chciałbym tutaj przytoczyć.

Cytrynowy dla pupili o włosie krótkim, np. Amstaf, Basset Hond, Beagle, Bloodhound, Bokser, Buldog amerykański, angielski, francuski, Bulterier, Chart włoski, polski, Dalmatyńczyk, Doberman, Dog argentyński, Dog de Bordeaux, Dog niemiecki, Jamnik krótkowłosy, Mastif angielski, Mops, Shar pei, Wyżeł niemiecki krótkowłosy, weimarski, Chihuahua, itd. Nawilża skórę, pomaga walczyć z łupieżem, chroni skórę i włos.

Bananowy dla piesków o włosie średniej długości, z podszerstkiem lub szorstkowłose, np. Akita inu, Briard, Bernardyn, Bizon Kędzierzawy, Order collie, Chart szkocki, Chow chow, Cocker spaniel angielski, Foksterier szorstkowłosy, Golden Retriever, Gryfonie brukselski, Labrador retriever, Owczarek niemiecki, Bobtail, PON, Pedle, Rottweiler, Wilczarz Saarloos, Shih tzu, Sznaucery, Szpice, Terier irlandzki, szkocki, tybetański, walijski, Westie, Wyżeł niemiecki, długowłosy, szorstkowłosy, itd. Nawilża i uelastycznia włos oraz chroni go poprzez zmianę odczynu skróry do prawidłowego poziomu.

Zielone jabłuszko dla włosia długiego, np. Australian Silky terier, Bearded collie, Bolończyk, Chart afgański, Coton de Tulear, Biszon hawański, Jamnik długowłosy, Lhasa apso, Maltańczyk, Seter irlandzki, szkocki, angielski, Yorkshire terier, itd. Pomaga nawilżyć i odnowić oraz nadać włosom połysk i jedwabistość. Szampon ma bardzo niskie szanse na spowodowanie alergii.

Szampon z talkiem, przeznaczony tylko dla szczeniaczków i kociąt. Delikatny, pozostawiający przyjemny zapach talku. Nie powoduje podrażnienia oczu czworonogów.

Szampon zielone pomidory przeznaczony dla seniorów, zawiera witaminę D, która odżywia dojrzałą skórę. Szampon ten eliminuje często spotykany przy tym rodzaju skóry intensywny zapach.

Dla alergików i wrażliwców polecany jest szampon miętowy. Pomaga on zwalczyć insekty. Powoduje, że skóra pachnie miętą jednocześnie odżywiając, nabłyszczając, odświerzając i tonizując skórę.

Wszystkie szampony oprócz szamponu z talkiem, są koncentratami - do rozcieńczenia w stosunku 1 część szamponu i 3 części wody.

Mam nadzieję, że ten krótki artykuł pomoże wszystkim dobrać odpowiedni szampon z oferty Iv San Bernard i pozwoli cieszyć się czystym pupilem, przez długi czas.
---

Sklep AmberHouse kosmetyki dla psów i kotów.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 18 stycznia 2011

Psy z ogłoszenia

Psy z ogłoszenia

Autorem artykułu jest Kazimiera Częstowojna



Labradory, sznaucery, owczarki i wszystkie inne rasy, a także najwspanialsze na świecie kundelki… szczeniaki lub starsze, wytresowane... Psy z rodowodem i takie, które po prostu szukają domu...

Psy z ogłoszenia

Labradory, sznaucery, owczarki i wszystkie inne rasy, a także najwspanialsze na świecie kundelki… szczeniaki lub psy starsze, wytresowane… Psy z rodowodem i takie, które po prostu szukają domu… Wszystkie można znaleźć w Internecie na specjalnych serwisach publikujących ogłoszenia ‘kupię – sprzedam’, oraz ogłoszenia typu ‘oddam w dobre ręce’.

Psy rasowe – ogłoszenia hodowców

Miłośnicy zwierząt rasowych, tacy którzy lubią pokazywać swoje psy na wystawach, zakładają lub poszerzają własną hodowlę, etc. wykorzystują ogłoszenia internetowe zarówno do sprzedaży, jak i kupna zwierzaków. Psy są przedstawiane poprzez stosowne opisy i zdjęcia, czasem nawet multimedia. W treści ogłoszenia można teraz zamieścić na przykład link do filmiku na YouTube, gdzie zwierzak prezentuje się w całej krasie. Takie ogłoszenia robią się coraz popularniejsze, a psy coraz chętniej występują przed kamerą.

Psy
bezdomne – ogłoszenia schronisk

Schroniska dla zwierząt organizujące adopcje psów często publikują online ogłoszenia ‘reklamujące’ psy, które szukają domu. W dziale ‘sprzedam’ zobaczyć można oferty oddania takiego zwierzaka za symboliczne 1 zł. Ogłoszenia przygotowują wolontariusze działający przy schroniskach… Muszą to robić w taki sposób, aby psy chore, starsze, czasem brzydsze mogły konkurować z tymi, za które płaci się powyżej 1 000 zł. Ogłoszenia pomagają… Niektóre psy są już tam, gdzie im dobrze.

---

psy z ogłoszenia...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 16 stycznia 2011

Oddam psa w dobre ręce – mniejsze zło

Oddam psa w dobre ręce – mniejsze zło

Autorem artykułu jest Jacek Fistaszek



Posiadanie psa w domu wiąże się nie tylko z radością z towarzystwa, lecz również z ogromną odpowiedzialnością, liczeniem się z potrzebami pupila, godzeniem się z wieloma wyrzeczeniami. Ważne jest, by w porę właściciel, nie sprostający wymaganiom zwierzęcia, zdecydował się oddać psa w dobre ręce.
Posiadanie pieska w domu wiąże się nie tylko z radością z towarzystwa, lecz również z ogromną odpowiedzialnością, liczeniem się z potrzebami pupila, godzeniem się z wieloma wyrzeczeniami. Codzienne wychodzenie na spacer, karmienie, opieka weterynaryjna, psoty mogą być powodem konfliktów, które czasami przeradzają się nawet w agresję, przemoc. Ważne jest, by w porę właściciel, nie sprostający wymaganiom zwierzęcia, zdecydował się oddać psa w dobre ręce. Powierzenie psów do adopcji z pewnością jest słuszniejszym wyborem od znęcania się, czy wyrzuceniem zwierzęcia za drzwi. W Internecie, prasie, telewizji zawsze można umieścić ogłoszenie: "Oddam psa", aby znaleźć czworonogowi lepszy dom. Mamy przy tym pewną kontrolę na jego losem. Jeżeli istnieje możliwość należy spróbować powierzyć pieski znajomym, rodzinie. Czasem potrzeba dłuższego czasu, by znaleźć chętną osobę, gotową przygarnąć naszego zwierzaka.

Psy do adopcji są przymusowo oddawane z przeróżnych przyczyn. Niekiedy wymaga tego zmiana zamieszkania, dłuższe bądź częstsze wyjazdy, alergie, sytuacje materialne czy rodzinne. Oczywistym jest fakt, iż osoby bardziej przywiązane i mocniej kochające swojego czworonoga dotkliwiej odczują konieczność oddania psa. Na szczęście mogą liczyć na pomoc coraz liczniejszych portali internetowych. Psy do adopcji mają na tych stronach zamieszczone swoje zdjęcia, dane o wieku i rasie, opis usposobienia oraz kontakt z właścicielem.

Coraz częściej słyszy się w mediach o potrzebie zapobiegania szerzącej się prokreacji zwierząt. Właścicielom zwraca się uwagę na wzrost liczby niechcianych, bezpańskich psów. Psy do adopcji powinny mieć równe szanse do miłości ze szczeniaczkami z planowanymi narodzinami. Kiedy zdecydujemy się stworzyć bezpieczny, pełen radości dom dla czworonoga, może warto najpierw udać się do schroniska lub wyszukać ogłoszeń typu: "Oddam psa". Satysfakcja poprawy bytu pupilowi, oczekującemu właściciela, dodatkowo umocni więź z nowym członkiem rodziny.
---

Artykuły na każdy temat


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 8 stycznia 2011

Szarik – nasz najdzielniejszy owczarek niemiecki

Szarik – nasz najdzielniejszy owczarek niemiecki

Autorem artykułu jest Jacek Fistaszek



W serialu "Czterej pancerni i pies" w postać Szarika wcielił się policyjny pies Trymer - pies rasy owczarek niemiecki. Co sprawiło, że był on idealnym psem do tej roli i został tak dobrze zapamiętany przez wszystkich?
Chyba każdy z nas zna odważnego i odpowiedzialnego, czworonożnego bohatera serialu: "Czterej pancerni i pies". W postać Szarika wcielił się policyjny pies Trymer o wyjątkowo łagodnym usposobieniu. Dwa inne psy rasowe, Spik i Atak dublowały go w scenach, wymagających większego wysiłku i kondycji. Doskonała gra aktorska zwierząt zapadła widzom w pamięci. Zwłaszcza takie akcje, jak zaniesienie przez Szarika wiadomości do sztabu z prośbą o części do czołgu lub uwolnienie Lidki i Grigorija, uwięzionych w zamku przez niemieckich komandosów.

Owczarek niemiecki był wręcz stworzony do roli kompana załogi "Rudego". Psy tej odmiany wyróżniają się inteligencją, męstwem, oddaniem. Zawsze czujne i gotowe do obrony swego pana, budzą respekt już samą swoja posturą. Wyjątkowa wrodzona siła, pojętność, węch, a przy tym zwrotność ruchów kłusej budowy ciała sprawiają, że świetnie nadają się do pracy z służbami mundurowymi. Te psy rasowe posłusznie poddają się szkoleniu zarówno przez właścicieli jaki doświadczonych trenerów. Podczas zdjęć na planie filmowy zwierzętami zajmowali się najpierw sierżant MO Leonard Sosnowicz, potem sławny treser Franciszek Szydełko. W Sułkowicach, gdzie mieści się Zakład Kynologii Policyjnej, można nie tylko podziwiać zachowanego Trymera, lecz również pokazy sprawności użytkowej psów służbowych. Od lat preferowanymi rasami pracującymi w służbach mundurowych są owczarek niemiecki, owczarek belgijski malinois, labrador retriver, terier walijski, foksterier i nowofunland. Psy rasowe odznaczające się nadpobudliwością, otępiałością oraz wadami budowy, fizjologii bezwzględnie się dyskwalifikuje.


Współcześnie powstają coraz to nowocześniejsze szkoły dla psów, które przyjmują sobie za cel wykształcenie w kursantach zdolności prawidłowej obrony, pracy węchowej, reagowania na polecenia. Ważnym zadaniem jest przygotowanie czworonogów do towarzyszenia w codziennym życiu osobom niepełnosprawnym. Niektóre zajęcia prowadzone przez doświadczonych wystawców uczą psy rasowe i ich właścicieli efektywnego zaprezentowania pupila w konkurencjach eksterieru.


Filmowy owczarek niemiecki różni się od dzisiejszych osobników swojej rasy umaszczeniem. Współczesne psy są najczęściej czarne, podpalane, a Szarika zagrały bardziej szare i wilczaste, czyli beżowe, pręgowane. Na przestrzeni lat nieznacznie zmieniała się postura tych zwierząt. Szarik wydaje się być bardziej smukły, wąski.


Chociaż w ostatnich latach owczarek niemiecki nie cieszy się już tak wielką popularnością co kiedyś, na zawsze pozostanie ikoną psa dzielnego, bystrego, niezawodnego w każdej sytuacji. Te psy rasowe nadal są chętnie hodowane zarówno przez amatorów jak i zamiłowanych wystawców. Ich zalety zwłaszcza intensywne, pełne wyrazu spojrzenie, elegancja i harmonia w poruszaniu się znajdą uznanie w każdym estecie.
---

Artykuły na każdy temat


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Owczarkarz z wyboru

Owczarkarz z wyboru

Autorem artykułu jest Jacek Fistaszek



Hodowla psów to niezwykła praca, ale swojego rodzaju sposób na życie, pasja. Osoby, zajmujące się zwierzętami, biorą na siebie troskę za ich rozwój fizycznego i kształtowania charakteru. Dlatego wybór nowego właściciela również dokonywany jest roztropnie.
Hodowla psów to niezwykła praca, ale swojego rodzaju sposób na życie, pasja. Osoby, zajmujące się owczarkami niemieckimi, są przy narodzinach, nadzorują lub sami szkolą psy od najwcześniejszych dni życia, dbają przy tym o opiekę weterynaryjną, pilnują terminów szczepień. Co najwdzięczniejsze w tym fachu, mają kontakt z pięknymi okazami psów rasowych. Nie powinno zatem dziwić, że podjęcie przez hodowcę decyzji – sprzedam psa, wiąże się z niemałą odpowiedzialnością. Dlatego wybór nowego właściciela owczarka niemieckiego również dokonywany jest roztropnie.

Chętni kupna szczeniaka owczarka niemieckiego mają nieograniczone możliwości skorzystania z oferty polskich hodowców. Koszt zakupu psa sięga kilku tysięcy złotych. Wysokie ceny szczeniąt związane są z posiadanym rodowodem czy pochodzeniem ich rodziców z elitarnych niemieckich hodowli.

Kiedy już zdecydujemy się na zakup owczarka niemieckiego, warto zapytać właściciela o pielęgnację i karmienie. Z pewnością udzieli również innych istotnych informacji dotyczących tej rasy oraz ciekawostek odnośnie naszego upragnionego pupila. Nie powinno nas zaskoczyć, jeśli zada pytanie, czy nasz owczarek niemiecki będzie prezentowany na wystawach. Każdemu dobremu hodowcy również po sprzedaży szczeniaka sprawiają ogromną radość jego osiągnięcia.

Zarówno długo- jak i krótkowłosy owczarek niemiecki cieszy się niesłabnącą popularnością. Właściciele doceniają ich inteligencję, odwagę, wierność i piękny eksterier. Wyróżniające je zalety sprawiają, że są bardzo preferowaną w hodowli rasą. Do tego stosunkowo łatwe w utrzymaniu, kiedy zapewni im się odpowiednie szkolenie. Niezwykle ważne jest wczesne wyznaczenie granic i uczenie posłuszeństwa. Zdarza się, że owczarek niemiecki na tyle rozwinie instynkt obronny, aż stanie się nadopiekuńczy dla swego pana i zacznie uprzykrzać życie reszcie domowników. Istotne, by zanim sytuacja wymknęła się z pod kontroli, szukać fachowej pomocy treserów.

Nawet najbardziej zorganizowane hodowle owczarków niemieckich często biorą swój początek od posiadania jednego czworonoga. Żadne troski nie przyćmią prawdziwym miłośnikom tych zwierząt radości z ich zabaw, rozkosznych psot, przywiązania. Z biegiem czasu co niektóry zagorzały właściciel zapragnie, aby ich owczarek niemiecki doczekał się równie urodziwego potomstwa. I jak wszyscy początkujący hodowcy boryka się z dylematem - czy sprzedam psa czy go wychowam.
---

Artykuły na każdy temat


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 5 stycznia 2011

Jak wybrać psa?

Jak wybrać psa?

Autorem artykułu jest Barbara Nowak



Pies to obowiązek, odpowiedzialność, czas i koszty. Pies to też radość i prawdziwy przyjaciel. Przed podjęciem tak ważnej decyzji należy dobrze się zastanowić.
Pies to obowiązek, odpowiedzialność, czas i koszty. Pies to też radość i prawdziwy przyjaciel. Przed podjęciem tak ważnej decyzji należy dobrze się zastanowić. Zapytajmy sami siebie:
- czy nikt z domowników nie ma alergii?
- czy stać mnie na wydanie nawet kilkuset złotych miesięcznie na jednego psa?
- czy mam z kim zostawić psa kiedy będę chciał wyjechać na urlop?
- czy jestem przygotowany na wszystkie konsekwencje związane z posiadaniem psa?

Jeśli wszyscy w domu są zdrowi, mamy pieniądze oraz kochaną babcię, która zajmie się pupilem podczas naszej nieobecności to możemy usiąść i poszukać odpowiedniej dla naszego trybu życia rasy psa. Każda rasa ma zalety i wady. Najlepiej wybrać kilka i znaleźć hodowców tych ras w Polsce, porozmawiać z nimi przez telefon i umówić się na spotkanie w hodowli. Nie każda rasa nadaje się do małych dzieci lub do małego mieszkania.

Zbierzmy możliwie najwięcej informacji i sprawdźmy czy taki pies będzie mógł z nami żyć. Przemyślmy sprawę na spokojnie, nie wpychajmy bernardyna do kawalerki na 7 piętrze w centrum Katowic, nie kupujmy małego yorczka dla naszych 3 letnich córeczek. Pamiętajmy, że każdy hodowca będzie zachwalał swoją rasę – bo on kocha swoje psy i jest miłośnikiem tej rasy, ale też każdy odpowiedzialny hodowca powie Wam jakie ma wady ta rasa.

Nigdy nie kupujmy psa z "pseudo hodowli", gdzie nie można obejrzeć rodziców, gdzie nie można obejrzeć pomieszczenia z wszystkimi psami danego hodowcy. Jeśli decydujesz się na psa rasowego to kup go od hodowcy, który jest zarejestrowany w Związku Kynologicznym, który sprzedaje ci szczeniaka z metryką wystawioną przez ten Związek, i który wzbudził Twoje zaufanie. Pamiętaj pies rasowy to pies rodowodowy.

Jeśli chcesz psa bez rodowodu to idź do schroniska - tam czeka mnóstwo ślicznych piesków, które marzą o pełnej misce, ciepłym posłanku i kochającym właścicielu i zapłacisz tylko symboliczną kwotę, a nie kilkaset złotych. Nigdy nie kupuj psa bez rodowodu, takich piesków jest mnóstwo w schroniskach, np. Dalmatyńczyki – wyprodukowane masowo po emisji filmu z tą rasą w roli głównej. Dalmatyńczyk to piękny i wspaniały pies, ale nie nadaje się do małego mieszkanka z gromadą dzieci. Pamiętaj - kupuj mądrze, nie daj się oszukać, nie bądź idiotą.
---

Inne darmowe porady znajdziesz w serwisie Tipnik.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 28 grudnia 2010

Kilka słów na temat żywienia psa

Kilka słów na temat żywienia psa


Autorem artykułu jest Paweł Ellwart




Artykuł opisuje dość powszechne i nagminnie spotykane błedy w żywieniu psów. Dowiedz się jak zapobiegać powstawaniu nadwagi wśród czworonogów, zadbaj o profilaktykę zdrowotną Twojego zwierzaka już teraz.

Autorem artykułu jest Paweł Ellwart


Nigdy nie spotkałem w życiu żadnego właściciela psa, któremu los jego czworonoga byłby obojętny. Zwłaszcza w Polsce, gdzie możemy spotkać psy różnych ras w prawie każdym domu.


Kochamy nasze psy, a głównym wyrazem tego pięknego uczucia jest wręcz masowe m.in ich przekarmianie, obecnie coraz częściej można spotkać na ulicach czteronożne, obrośnięte lśniącą sierścią (to efekt dobrej jakości karmy) słodkie i szczekające kuleczki.


Jakie są główne grzechy żywieniowe? Oto subiektywny ranking.



Przekarmienie

Trudno jednoznacznie wskazać jego główne powody, ale warto spojrzeć na dostępne na rynku karmy, zwłaszcza suche, bo te są obecnie najbardziej popularne. Najogólniej możemy wyróżnić praktycznie dwa rodzaje dostępnych karm: te powszechnie reklamowane, tańsze i dostępne w większości niespecjalistycznych sklepów (typu np. Tesco, Real, Lidl, Intermarche i innych mniejszych) oraz mniej intensywnie reklamowane w TV, zazwyczaj droższe, dostępne wyłącznie w sklepach zoologicznych lub u weterynarzy. Różnica, poza oczywistą jakością produktu (chociaż i z tym bywa różnie) , polega głównie na wartości energetycznej zawartej w obu rodzajach pokarmu.


W przypadku karm lepszych, ich wartość energetyczna jest większa niż w przypadku tańszych, problem pojawia zazwyczaj w momencie przejścia z gorszego produktu na lepszy. I tak, pełni samozadowolenia, z podniesioną samooceną kupujemy karmę wyższej jakości, pies jest szczęśliwy, merda ogonem, sierść z każdym dniem robi się piękniejsza. Poziom zadowolenia wzrasta i wzrasta, a wraz z nim waga naszego pupila. Dlaczego? Ponieważ po przejściu z gorszej na lepszą karmę dalej podajemy identyczne porcje pokarmu, a przy wspomnianej wcześniej wartości energetycznej, racja pokarmowa jest po prostu zbyt kaloryczna. Jeśli nawet zastosujemy się do zaleceń producenta i będziemy podawać odpowiednią ilość porcji, to spotka nas inny problem, otóż, pies przyzwyczajony do wcześniejszych rodzajów karmy będzie stale prosił o więcej. A nam będzie ciężko odmówić jego błagalnym gestom i ulegniemy.


Częstotliwość

Osobiście jestem zwolennikiem podawania kilku posiłków dziennie, np. w ilości 2-3 na dobę. Dzięki takiemu postępowaniu pies nie jest “objedzony” i ociężały po zaserwowaniu wyłącznie jednego posiłku.


Przekąski

Tak, są praktyczne, przydają się w różnych sytuacjach. Ale nie każdy przy ich podawaniu zastanawia się nad ograniczeniem dziennej dawki pokarmu. Według zaleceń większości producentów, przekąski nie powinny przekraczać 10 -15% dziennej dawki pokarmowej i uważam, że należy się z tym zgodzić.


Mieszanie karmy

Chcąc bardziej urozmaicić posiłki, wiele właścicieli miesza karmę mokrą z suchą. W tym wypadku należy pamiętać o wzajemnym uzupełnianiu się obu posiłków. Potrzeby kaloryczne psa nie ulegają zmianie, więc musimy pamiętać, że jeśli podajemy przez kilka dni odpowiednią miarkę suchej karmy i do tego raz na jakiś czas, np. puszkę to w takim wypadku wypada ograniczyć odpowiednią ilość suchego pokarmu.


Warto przyswoić powyższe zasady, dzięki temu utrzymamy naszego pupila w lepszej kondycji, a przy okazji damy dobry wzór do naśladowania dla znajomych i wszelkich pozostałych wielbicieli czworonogów.


Artykuł pochodzi z Shibas.pl - Shiba i znacznie więcej


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pielęgnacja psa zimą

Pielęgnacja psa zimą


Autorem artykułu jest Ata




Przyszła zima, w łapki zimno, sól na chodniku szczypie.... pomocy!!! Mój drogi przyjacielu, zaprowadź mnie do specjalisty, posmaruj mi łapki, natłuść sierść, kup sweterek...

Przyszła zima, naszym kanapowym pupilom marzną łapki. Trzeba o te małe łapki zadbać. Na rynku można kupić specjalne środki chroniące przed wilgocią i solą, ale najlepiej skorzystać z pomocy specjalisty. Wizyta w psim salonie to nie tylko nowa fryzurka, ale również szereg zabiegów kosmetyczno – higienicznych.


pies-150x150Należy pamiętać, że nie tylko łapki są narażone na czynniki zewnętrze. Niestety u psów długowłosych lub małych ras wzmocnionej pielęgnacji wymaga również sierść. Każda rasa wymaga innych zabiegów pielęgnacyjnych, jednak np. przycinanie pazurów tyczy się wszystkich. Terierom np. trzeba wyskubywać włosy z uszu, jest to zabieg nieprzyjemny dla psa jak i dla właściciela, a jeśli poprosimy o pomoc groomera lub też lekarza weterynarii mamy szansę zmniejszyć ryzyko stresu naszego pupila.


Należy pamiętać, że lekarze to ludzie którzy uczyli się wiele lat po to żeby leczyć zwierzaka, a nie po to żeby zajmować się jego pielęgnacją, więc jak trzeba przyciąć pazurki to nie zawracajmy lekarzowi głowy, niech zrobi to groomer. Poza tym lekarz jeśli samodzielnie nie zdobył wiedzy o sposobach pielęgnacji i strzyżenia rasowego psa to niesyty nie wie jaki jest wzorzec konkretnej rasy np. która część bobtaila ma być szorstka, a która gładka i dlaczego nie kąpie się całego boba przed wystawą.





---

Psy rasowe



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 22 grudnia 2010

Modny pies

Modny pies


Autorem artykułu jest dywyn




Posiadanie psa to marzenie wielu ludzi, a zwłaszcza dzieci. Obecnie na rynku pojawia się coraz więcej artykułów dla psów, przydatnych w ich pielęgnacji, a także zapewniających im rozrywkę. Co więcej, w niektórych sklepach dostaniemy też dziś specjalne ubrania dla zwierząt, kurtki, swetry, a nawet sukienki.

Jak się okazuje, obecnie moda nie dotyczy ubrań jedynie dla ludzi, ale także dla zwierząt. Trend ten został zapoczątkowany przez celebrytów, czyli gwiazdy kina i inne znane osoby, które pragnąc mieć wszystko najlepszej jakości, nie zapominają również o swoich pupilach. Kupują im więc stroje pochodzące z najnowszych kolekcji światowej sławy projektantów mody i nie chodzi tu tylko o ubranka dla yorków czy innych psów, które nieraz tego potrzebują, ale o odzież dla wszystkich ras psów. Dbając o swój styl i wszystkie dodatki, gwiazdy mają też na uwadze wygląd swoich psów. Jak wiadomo, ludzie uwielbiają naśladować, a nawet kopiować styl gwiazd, stąd też na naszych ulicach pojawia się coraz więcej modnie wystrojonych zwierzaków.



Niektórzy właściciele psów zdają się jednak zapominać o tym, że nie wszystko co sprawia im przyjemność, jest równie fajne dla samego zwierzaka. Przeciwnie, w niektórych przypadkach takie ciągłe przebieranki są dla psiaka prawdziwą udręką, tym bardziej, jeśli wszystkie te fatałaszki nie są mu wcale potrzebne. Ubieranie drobnych psów o bardzo krótkiej sierści jest dopuszczalne, a w niektórych przypadkach niezbędne - czasem, zwłaszcza przy niskich temperaturach, potrzebne są im nawet specjalne buty dla psów. Jednakże, nie każda rasa tego potrzebuje, a jeśli nie jest to konieczne, to nie ma żadnej potrzeby, żeby stroić psiaka, nawet, jeśli chcemy by był on modny. Oczywiście, istnieją ubranka wysokiej jakości, projektowane z myślą o psach i ich samopoczuciu, które zapewnią zwierzakowi pełen komfort, ale będą też dużo kosztowały. Trzeba się więc dobrze zastanowić, czy jest sens stroić swojego pupila.



---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 17 grudnia 2010

Jak chronić psa i kota przed chorobami.

Jak chronić psa i kota przed chorobami.


Autorem artykułu jest Jarosław Sobolewski




Jako lekarz weterynarii często spotykam się z pytaniem - po co szczepić, dlaczego uzupełniać minerały i witaminy, co to jest właściwie ten układ immunologiczny i gdzie jest on umiejscowiony?

Odpowiedź jest prosta, ale zarazem skomplikowana. Wiemy przecież, że w skład układu obronnego organizmu wchodzi skóra, części układu oddechowego i pokarmowego - szczególnie te kontaktujące się ze środowiskiem zewnętrznym, ale także narządy wewnętrzne, węzły chłonne, śledziona, itp.


Nie możemy zapominać też o komórkach układu immunologicznego - zdolnych do fagocytozy bakterii, wirusów, grzybów. Reasumując cały układ odpornościowy tworzy bardzo skomplikowaną sieć powiązań, w której jedne komórki przekazują sygnały innym angażując w to cały organizm. Niestety powiązania te bardzo łatwo uszkodzić i doprowadzić do zachwiania równowagi immunologicznej.


Co wpływa na zaburzenie tej równowagi? - stres, zmiana pór roku, zmiana miejsca zamieszkania, wyjazd właściciela na wakacje, choroba. Spadek odporności następuje także w przypadku stosowania niektórych leków, udział w wystawach, itp. Ponieważ ok. 70% komórek układu odpornościowego znajduje się w przewodzie pokarmowym - duża rolę w prawidłowym funkcjonowaniu przewodu pokarmowego odgrywają bakterie jelitowe i probiotyki. Spośród środków na wzmocnienie często polecany jest tran.


Jest to produkt naturalny, bogaty w kwasy omega 3 oraz witaminy A, D, E. Podnosi on odporność, korzystnie wpływa na układ nerwowy, koncentrację, rozwój psychoruchowy. Niebagatelną zaletą tranu jest to, co u ludzi stanowi problem, a mianowicie jego smak i zapach. Wiemy doskonale z praktyki, jak wybrednymi osobnikami są nasi pacjenci. Podanie suplementu czy leku w formie tabletki, proszku, czy nawet płynu jest bardzo skomplikowaną operacją. Czuły zmysł węchu i smaku wykryje każdą „niepożądaną" przez zwierzę substancję. W przypadku tranu ten problem znika. 87% psów i 94% kotów pozytywnie reaguje na zapach i smak tranu („smak rybi"), dodatek już 1 łyżeczki od herbaty tego preparatu znacząco zwiększa smakowitość codziennego posiłku - A DO TEGO UZUPEŁNIA TEN POSIŁEK W NIEZBĘDNE WITAMINY I OMEGA 3.


Przypomnijmy na co wpływają składniki tranu.


Witamina D - niezbędna dla dobrego przyswajania wapnia, korzystnie wpływa na układ odpornościowy.
Witamina A - niezbędna w prawidłowej funkcji skóry, okrywy włosowej i narządu wzroku
Witamina E - odpowiedzialna za funkcje rozrodcze, nazywana „witaminą młodości"
NNKT- omega 3 wywierają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu, ponieważ wchodzą w skład każdej komórki. Regularne spożycie kwasów omega 3 ma wpływ immunomodulujący, co przejawia się hamowaniem powstawania reakcji typu alergicznego. Dodatkowo kwasy te obniżają wysoki poziom cholesterolu i trójglicerydów oraz hamują agregację płytek krwi - działając prewencyjnie na choroby układu krążenia (szczególnie u zwierząt powyżej 7 roku życia).


Aby uzyskać pożądane efekty uzupełnianie diety tranem powinno prowadzić się przez 6 - 10 tygodni. Po tym czasie zalecamy ok. ośmiotygodniową przerwę. Podsumowując: aby zapobiegać chorobom naszych piesków i kotków - odżywiajmy je w sposób racjonalny z dodatkami omega 3 i witamin i dbajmy o ich spokój psychiczny i rozwój fizyczny. W celu uzupełnienia niedoborów kwasów omega 3 i omega 6 polecam produkty z grupy mieszanek tranów i olejów roślinnych.


---

Autor jest doktorem nauk weterynaryjnych, prowadzi serwisy www.witaminka.istore.pl i www.weterynaria.info.pl www.ixia.ehost.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak odczytywać wartości badań krwi u psów?

Jak odczytywać wartości badań krwi u psów?


Autorem artykułu jest Jarosław Sobolewski




Wartości fizjologiczne są jednymi z podstawowych określanych przez lekarza weterynarii w trakcie badania fizykalnego zwierzęcia. Standardowo określa się 3 parametry: ciepłotę ciała, liczbę oddechów i tętno. W przypadkach poważniejszych zlecane są badania krwi.

W trakcie wizyty u lekarza warto podać zaobserwowaną temperaturę, mierzoną w odbytnicy. Co do tętna i oddechów, pozostawmy badanie lekarzowi.


Prawidłowe wartości:


temperatura - 37,5 - 39,0 (szczenięta do 39,5) oC


oddechy - 15 - 30 oddechów/minutę


tętno - 80 - 120 uderzeń/minutę (w zależności od wielkości i rasy)


Zdarza się, że lekarz zaleca badania laboratoryjne. Normy „ludzkie" nie przystają do norm dla psów, dlatego też poniżej podaję wartości fizjologiczne dla psów wybranych wskaźników:


















































Erytrocyty



5,5 - 8,5 mln/μl



Hemoglobina (Hb)



15 - 19 g/100ml



Hematokryt



44 - 50 %



Trombocyty



200 - 500 tys./μl



Leukocyty



6 - 12 tys./μl



Mocznik



20 - 50 mg/100ml



Kreatynina



Do 1,6 mg/100ml



Białko całkowite



6,0 - 7,5 g/100ml



Bilirubina



Do 0,2 mg/100ml



Glukoza



60-90 mg/100ml



OB



20-40 mm/30min.



Zmiany wskaźników są często następstwem toczącego się procesu chorobowego. Tak jak wspominałem we wcześniejszych artykułach najlepszym rozwiązaniem jest profilaktyka i to zarówno ta swoista (szczepionki) jak i nieswoista (np. preparaty zawierające omega 3, koenzym Q10, itp.)


---

Autor jest doktorem nauk weterynaryjnych, prowadzi serwisy www.witaminka.istore.pl i www.weterynaria.info.pl www.ixia.ehost.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Pies też człowiek

pies też człowiek


Autorem artykułu jest Angelika xyz




Dobra karma dla psa to połowa szczęścia naszego pupila. Nasi mali czworonożni przyjaciele potrzebują fachowo dobranej diety, której nie jest w stanie zastąpić żadne domowe jedzenie. Choć powstało na ten temat wiele naukowych publikacji...

Dobra karma dla psa to połowa szczęścia naszego pupila. Nasi mali czworonożni przyjaciele potrzebują fachowo dobranej diety, której nie jest w stanie zastąpić żadne domowe jedzenie, nawet to rodem z królewskiego stołu. Choć powstało na ten temat wiele naukowych publikacji, znaczna część społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy lub zwyczajnie ignoruje fakt, że ludzie i psy potrzebują zupełnie innych substancji – do wzrostu, dla energii i prawidłowego funkcjonowania. To, co człowiek zwykł uwielbiać, może nie smakować, a nawet szkodzić psu i odwrotnie - to wszystko, co tego pierwszego wprawia w apetyczny zachwyt zazwyczaj w drugim budzi obrzydzenie. I tak jak dziecko potrzebuje zupełnie innych substancji, tak również małe szczenięta nie mogą, metaforycznie rzecz ujmując, jeść z jednej miski ze swoimi rodzicami lub “dziadkami”. Gama posiłków zależna jest też od rasy oraz indywidualnych uwarunkowań. Każdy zwierzak więc musi mieć własną, zoptymalizowaną dietę, a oszczególnych jej właściwościach i zaletach mogą przekonać się wszyscy sceptyczni jeszcze ich opiekunowie w bardzo krótkim czasie. Lśniąca sierść, radosny pyszczek i nieustająca ochota do zabawy to tylko przykładowe z dobrodziejstw połączonych sił łakoci i witamin. Przede wszystkim zaś, smaczne i pożywne jedzenie sygnalizuje naszym pupilom troskę ze strony ich właścicieli, co powoduje odwzajemnienie uczuć i pogłębienie relacji.


---

angie



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 5 grudnia 2010

Postrzeganie psów przez ludzi

Postrzeganie psów przez ludzi


Autorem artykułu jest Joanna LM




Pies - przyjaciel człowieka. Czy jednak każdy zgodzi się z tym stwierdzeniem? Raczej nie. Każdy z nas postrzega te zwierzęta na swój indywidualny sposób.

Pies - przyjaciel człowieka. Czy jednak każdy zgodzi się z tym stwierdzeniem? Raczej nie. Każdy z nas postrzega te zwierzęta na swój indywidualny sposób. Jednak czasem nawet zupełnie nieświadomie ludzie wyrządzają tym zwierzętom krzywdę. Traktują je jak ludzi, lub co gorsza jak maskotki, czy ozdoby swojej osoby. Wielu z nas nie wie, że zwierzęta przemawiają do nas, jednak swoim "psim językiem". Przekazują nam informacje, których my - ludzie, niestety nie potrafimy odczytać. Każdy ruch ogona, spojrzenie, szczeknięcie, czy postawa ciała wyrażają to co chcą nam w danej chwili przekazać. Potrafią również "czytać" naszą mowę ciała. Wiedzą kiedy jesteśmy zdenerwowani, a kiedy mamy ochotę na zabawę. Dlaczego więc ludzie nie uczą się tej psiej mowy, aby móc cieszyć się każdą chwilą spędzoną ze swoim pupilem? Takich pytań można by zadawać w nieskończoność. Wielu ludzi zwierzęta te nazywa swoim przyjacielem, czy nawet członkiem rodziny, jednak nie przeszkadza im to w trzymaniu psa na łańcuchu przy budzie, nie wyprowadzaniu na spacery, zamykaniu na całe tygodnie, czy nawet lata do kojca, bez wypuszczania psa. Tacy ludzie nie dbają o dobro zwierząt, a jedynie są zapatrzeni w siebie. Mają psa bo np. urzekła ich ta mała kuleczka, czy może panowała moda na posiadanie psa. Gdy pies podrasta i właściciele nie mogą już sobie z nim poradzić, bo np. sika w domu, gryzie i niszczy wszystko to w konsekwencji trafia do zamknięcia na dwór. Wielu ludzi zamiast rozwiązywać takie problemy woli po prostu pozbyć się psa. Najgorsi są ci, którzy pozbywają się pupila, bo chcą wyjechać na wakacje. Teraz o tej porze roku znów mnóstwo psiaków trafi na ulicę, tylko dlatego, że mają nieodpowiedzialnych właścicieli. Niestety muszę przyznać, że znam wiele osób dla których normalną rzeczą jest pozbycie się psa. Tak naprawdę dopóki ludzie nie zadadzą sobie choć trochę trudu na zrozumienie tych wspaniałych zwierząt, to nic się nie zmieni. Szkoda, że u nas nie ma przepisów jak w innych krajach, gdzie żeby móc posiadać psa to trzeba zdawać specjalne testy dotyczące psiego zachowania, oraz innej potrzebnej wiedzy, aby móc opiekować się tymi wspaniałymi zwierzakami.


---

Joanna LM


Zapraszam na moje blogi:


mam-psa.blogspot.com


pies-lucky.blogspot.com



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl