wtorek, 5 lipca 2011

Kochajmy zwierzęta cz.2

Kochajmy zwierzęta cz.2

Autorem artykułu jest AROKIS



Czasem zwierzęta reagują na nas agresją lub strachem, próbą ucieczki lub ataku. A czasem wręcz przeciwnie - poddają się nam z pełną ufnością. Czy zastanawiamy się dlaczego tak jest? Poniżej spóbuję choć w części odpowiedzieć na te pytania, gdyż problem jest bardziej złożony.

Większość zwierząt, jakie trafiały do mojego domu, wymagała pomocy i opieki. Trzeba było je opatrzyć, karmić z ręki lub pipetą, podawać niesmaczne lekarstwa, zmieniać opatrunki, często zdając przy tym ból. A jednak rzecz ciekawa: one nie wykazywały panicznego strachu, gdy się do nich zbliżałem, dotykałem, czy wręcz brałem do ręki. Rzadko kiedy następowała próba ucieczki, ugryzienia, wyszarpnięcia się lub - tak charakterystycznego np. dla ptaków - nerwowego dyszenia z rozwartym dziobem. Żadnych skrajnych reakcji. A przecież były to głównie stworzenia dzikie lub pół dzikie, znające człowieka, ale nie aż tak z bliska. Okazywały niepokój, ale nie strach.

Przez wiele lat szukałem wytłumaczenia takich, a nie innych zachowań tych zwierząt czytając, szperając, rozmawiając. I wreszcie znalazłem. Odpowiedź okazała się prozaicznie prostą! One nawiązały ze mną kontakt na zupełnie innym poziomie, który dla nich był oczywistym i normalnym. A ja musiałem to dopiero odkryć i zrozumieć, gdyż człowiek nie potrafi jeszcze (a może już?) odbierać, rejestrować i kierować tymi sygnałami.

O co chodzi?

Nasz organizm to fabryka różnych energii. Każda komórka je produkuję. Nasze ciało jest otoczone polem energetycznym, mogącym mieć różne natężenie i różny charakter w zależności od naszego nastroju i samopoczucia. Można by je zapisać jako sinusoidę o zmiennej częstotliwości i amplitudzie, która decyduje o drganiu pola. I właśnie te drgania, ich rodzaj w danej chwili, każde zwierze potrafi odebrać i odczytać zawartą w nim informację o nas. Rozpoznać nasz nastrój, przewidzieć działania. Przecież np. antylopy pasą się spokojnie w pobliżu lwów, gdy te są syte i nie mają zamiaru teraz polować. One to świetnie wiedzą. Skąd? No właśnie stąd. Albo przyklad z bliższego nam rejonu: ile razy wracałem z pracy zmęczony i wściekły, to pies, oczywiście się witał, ale niezbyt wylewnie i odbiegał do własnych spraw w ogrodzie, chociaż normalnie radościom, podskokom, bieganiom tam, siam i w koło nie było końca. Moje koty natychmiast podnosiły się i ostentacyjnie wędrowały w najdalszy im wygodny kąt domu, choć zwykle dotąd kręciły ósemki wokół nóg, aż same uznały, iż już starczy tych powitalnych głaskań i poklepywań. Znaczy, w tym przypadku, wiedziały, że mogę nie być taki miły jak zawsze i "witaczka" może się nie udać.

To ciekawe, że one doskonale wyczuwają, czego się można po nas spodziewać i jak możemy się zachować. Czy jest w nas agresja, czy łagodność? Czy mają się bać i starać się natychmiast oddalić, czy może wystarczy tylko ostrożność i rezerwa, "a potem się zobaczy"? One czytają nas jak otwartą księgę. Pamiętajmy o tym, iż emanujemy z siebie fale informacji o tym, kim i jacy jesteśmy. Starajmy się nie słać fal złości, zdenerwowania, agresji i niechęci. Wówczas nasz kontakt z "naszymi młodszymi braćmi", czyli zwierzętami, będzie mocniejszy i radośniejszy. A one, jak zawsze, odwdzięczą się nam za szacunek i dobroć. Odpłacą miłością za miłość. Kochajmy zwierzęta. Zasługują na to. Bez nich nie byłoby nas.

---

Andrzej Arokis

www.domowezwierzadko.blogspot.com

kwatermistrz@poczta.onet.eu


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kochajmy zwierzęta cz.1

Kochajmy zwierzęta cz.1

Autorem artykułu jest AROKIS



Co wiemy o naszych Młodszych Braciach? Czy potrafimy zrozumieć ich zachowania? Czy zasługujemy na ich miłość? Czy powinniśmy się wstydzić? Tyle pytań... A jakie są odpowiedzi?

Odkąd pamiętam najróżniejsze zwierzęta przebywały w moim domu. A to chory gołąb, przemarznięte wróble, młode kawki czy sroki, potrącone przez samochód psiaki, bezdomne koty, świerszcze, nietoperze, żaby, rybki, jeż, zaskroniec, białe myszki i szczury, szczur domowy (to była piękna przyjaźń), gęsi, kury i cała masa najróżniejszych innych stworzeń.

Wtedy, gdy byłem jeszcze chłopcem, inicjatorką organizacji opieki dla potrzebujących była moja Mama. Nie tylko zwierząt. Wszystkie dzieciaki z podwórka przychodziły do nas (mieszkaliśmy na parterze) z obtartymy łokciami, obitymi kolanami, rozciętymi głowami czy rękami lub gwoździami w stopie. Ale wróćmy do zwierząt. Prawie wszystkie one wychodziły na wolność wyleczone, odkarmione i w dobrej kondycji. Piszę "prawie", bo niektórym się nie udało i odeszły. W domu zawsze było przygotowane miejsce dla ewentualnego mieszkańca-pacjenta. Było akwarium słodkowodne, terrarium, klatka, kosz, jakieś stare, ale czysto wyprane ręczniki i poduszki. No i wypasiona apteczka.

Kochaliśmy naszych lokatorów. Staraliśmy się to im okazywać opieką, pieszczotami, spokojem, łagodnym głosem, uśmiechem, akceptacją ich zachowań, aprobatą i pochwałami. Mama nazywała ich "naszymi młodszymi braćmi". Dopiero po latach zrozumiałem, o co Jej chodziło - stoimy na drabinie rozwoju najwyżej. Potrafimy w sposób rozumny i kontrolowany kierować naszymi postępkami. Jest więc naszym obowiązkiem opiekować się zwierzętami. A one odwdzięczą nam się za to całym sobą. Są takie kultury na świecie, gdzie myśliwy po upolowaniu zwierzyny przeprasza ją, że zabił. Tłomaczy, iż zrobił to jedynie ku wykarmieniu swojej rodziny i dziękuje, że to zwierze pozwoliło mu się zabić. Tak. Dziękuje! Jakież to piękne zachowanie i jakże mało znane nam, dumnym europejczykom.

Miejmy więc odwagę i siłę by propagować miłość i szacunek dla zwierząt. Wdzięczność za to, że są, że towarzyszą nam w każdej chwili naszego życia oraz, że dzięki nim my także możemy żyć. Nawet taka komarzyca, co nam potrafi chwile wypoczynku utrudnić, nie jest stworzeniem niepotrzebnym. Cóż: "jakiegoś mnie Panie Boże stworzył, takiego mnie masz".

---

Andrzej Arokis www.domowezwierzadko.blogspot.com

kwatermistrz@poczta.onet.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 24 marca 2011

Czy szczury to zwierzęta dla każdego?

Czy szczury to zwierzęta dla każdego?

Autorem artykułu jest Miłosz Rożański



Ze szczurami toczymy odwieczną wojnę wykorzystując wszystkie dostępne środki do ich eliminacji, a one ciągle mają się dobrze i jeszcze bezczelnie darzą nas sympatią. Tymczasem nawet chronione gatunki giną, zanim kupisz sobie szczury postaw sobie jednak pytanie – czy szczury u mnie przetrwają?

Szczury nie należą do zwierząt wymagających specjalnej opieki i traktowania, problemy z nimi związane są niczym w porównaniu do najmniej kłopotliwego psa (pomijając fakt iż niektóre lubią gryźć kable) Jedzenie dla szczurów kosztuje grosze, w skali tygodnia nie przekroczymy kwoty siedmiu złotych chociaż i tych wydatków można uniknąć. Dla porównania puszka najtańszego jedzenia dla psów kosztuje 5 PLN, zatem za porcję dla pieska na dwa dni kupimy jedzenie dla szczurów z zapasem na dwa tygodnie. W zamian potrafią dać nam więcej niż inne gryzonie będące popularnymi zwierzętami domowymi jak myszy i chomiki, oswajanie szczura przebiega samoistnie. Bez problemu nauczymy naszego szczura przybiegania do nas na komendę, czy nawet reakcji na niezbyt skomplikowane imię.

szczur

Jedzenie dla szczurów

Szczury potocznie nazywane wszystkożernymi rzeczywiście mają szeroką tolerancję dla wielu pokarmów, możemy je wychować zarówno na wegetarian jak i mięsożerców co nie odbije się na ich zdrowiu. Z mięsem nie powinniśmy jednak przesadzać gdyż może uaktywnić u szczura instynkty drapieżne co niekorzystnie wpłynie na jego oswajanie. Podstawą jedzenia dla szczurów powinny być ziarenka, przede wszystkim dlatego iż szczury potrzebują pokarmów twardych. Wiąże się to z faktem iż szczurze zęby rosną przez całe życie i muszą być ciągle ścierane. Dietę oczywiście możemy wzbogacać o obiadowe resztki poza drobnymi wyjątkami. Niebezpieczne jedzenie dla szczurów to na przykład:

-zielone części pomidora

-sałata

-skórki owoców cytrusowych i awokado

-pestki jabłek, gruszek, nektarynek, brzoskwiń

-alkohol, nikotyna i kofeina

Tych składników powinniśmy unikać jeśli chcemy by nasze szczury były zdrowe, szczury nie są zbyt wybrednymi zwierzętami i tolerują niemal każde jedzenie. Zastanówmy się więc czy stać nas na wydatek piętnastu złotych w skali miesiąca.

Oswajanie szczura

Wraz z dużym potencjałem intelektualnym szczura rosną również wymagania wobec niego, szczur na wolności sam zapewni sobie odpowiednią ilość bodźców. Jednak nasze szczury są przez nas owej wolności pozbawione, przez co odpowiedzialność za dostarczanie bodźców rozwojowych spadnie na nas. Dla zdrowia psychicznego szczura jak najszybciej powinien przestać się nas obawiać, musimy więc go oswoić, a oswajanie szczura wymaga czasu. Terapię oswajania warto połączyć z czasem do wybiegania się szczurów. Każdego dnia powinniśmy zagospodarować dwie godziny na to aby szczur mógł wybiegać się po pokoju, ponieważ czas to pieniądz, a pieniędzy wszystkim brakuje. Zaleca się więc aby szczury na początku biegały po miejscach nasyconych naszym zapachem, o ile możemy zmieniać pościel idealnie nadaje się do tego łóżko. Aby oswajanie szczura przebiegało jeszcze szybciej do miejsca jego wypoczynku w klatce powinniśmy włożyć jakąś część naszej garderoby. Sprawi to iż miejsce snu, a więc najbezpieczniejsze miejsce dla naszego szczura kojarzyć się będzie z naszym zapachem. Tym samym nasz zapach kojarzyć się będzie z bezpieczeństwem. W czasie biegania możemy wołać szczura i nagradzać go jeśli przyjdzie, na początek polecam sygnały dźwiękowe takie jak cmokanie lub drapanie w wykładzinę. Jeśli szczur przełamie strach i przyjdzie powinien zostać nagrodzony, jedzenie dla szczurów powinno rozwiązać sprawę.

Szczury są naprawdę mało wymagające i wiele dają w zamian, musimy jednak być pewni iż będziemy dysponować odpowiednią ilością czasu oraz pieniędzy, jak i tego czy ktoś z domowników nie posiada alergii na szczury. Jeśli wszystko się zgadza, nic nie stoi na przeszkodzie by szczury zostały przez nas zakupione.

Dziękuje

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ochrona zwierząt

Ochrona zwierząt

Autorem artykułu jest Paweł Sieńko



Przepisy dotyczące ochrony zwierząt w Polsce na tle innych krajów Unii Europejskiej. Przegląd aktów prawnych regulujących sytuację zwierząt oraz porównanie ich z rozwiązaniami z innych krajów.

Ustawa o ochronie zwierząt

W Polsce ochrona zwierząt jest regulowana przez ustawę o ochronie zwierząt z 1997 r. wraz z późniejszymi zmianami oraz poprzez akty wykonawcze poszczególnych ministerstw. Ustawa o ochronie zwierząt zawiera szereg szczegółowych przepisów opisujących jak powinien wyglądać transport, ubój czy rozród zwierząt rzeźnych. Ustawa reguluje również status prawny zwierząt domowych, w tym psów i kotów.

Prawa zwierząt

Ustawa podkreśla, że zwierzę nie jest rzeczą i jest zdolne do odczuwania bólu. Intencją ustawodawcy było zmniejszenie cierpienia zwierząt rzeźnych i hodowlanych oraz zapewnienie odpowiednich warunków życia dla zwierząt domowych.

W ustawie są również ustalone kary dla osób znęcających się nad zwierzętami - do 2 lat pozbawienia wolności.

Lista ras agresywnych

Rozporządzenie Ministra spraw wewnętrznych i administracji określa jakie wymogi należy spełnić, aby móc hodować psy ras agresywnych. Trzeba przejść badania psychologiczne oraz mieć możliwość zapewnienia odpowiednich warunków bytowych dla psa należącego do takiej rasy.

Wywóz psa za granicę

Pies za granicę może się udać tylko wtedy, jeżeli będą spełnione wymogi dotyczące wwozu psa do danego kraju. W większości krajów Unii Europejskiej wystarczy aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie. Co ważne pies musi posiadać paszport oraz chip identyfikacyjny. W Wielkiej Brytanii i Szwecji obowiązują oddzielne, ostrzejsze przepisy.

Podsumowanie

Polskie prawo dotyczący ochrony zwierząt nie wyróżnia się na tle innych krajów UE - zasadniczo daje dobrą ochronę zwierzętom. Mimo nacisków grup rolników i myśliwych, nie wprowadzono do Ustawy o ochronie zwierząt nacisków osłabiających ochronę zwierząt.

---

www.dog-friendly.pl - miejsca przyjazne psom


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szczury też mają swoje wymagania

Szczury też mają swoje wymagania

Autorem artykułu jest Miłosz Rożański



Szczury to niezwykle odporne zwierzęta, potrafią przetworzyć niemal każde jedzenie i przetrwać w każdych warunkach. Jednak jeśli decydujemy się na hodowlę szczurów i opiekę nad nimi powinniśmy zapewnić im niezbędne minimum.

Jedzenie dla szczurów

Szczury potrafią przetworzyć niemal każde pożywienie, po za małymi wyjątkami takimi jak alkohol, zielone części pomidora czy owoce awokado mogą spożywać wszystko. Jednak nie mamy co liczyć na to iż obiadowe resztki będą mogły być stałą szczurzą dietą, gdyż jedzenie dla szczurów w głównej mierze powinno składać się z ziaren. Po pierwsze musimy dostarczyć szczurom odpowiednią ilość błonnika, po drugie jedzenie dla szczurów powinno być twarde. Wszystko dlatego iż szczurze zęby rosną przez całe życie i wymagają ciągłego ścierania, żywiąc szczura miękkim pokarmem na dłuższą metę, skazujemy go na kalectwo. Samo jedzenie dla szczurów jest bardzo tanie, zazwyczaj są to mieszanki ziaren, owoców, warzyw, orzechów i innych suplementów. Aby dbać o ścieranie zębów powinniśmy zakupić dla naszego szczura również wapno, kosztuje ono około pięciu złotych, a jest gwarantem zdrowia zębów naszych szczurów.

szczurek

Oswajanie szczura

Aby szczur nie żył w ciągłym stresie musimy go u nas zadomowić, ważne będą pierwsze dni kiedy to szczur musi się zaaklimatyzować i oswoić. Powinniśmy więc poświęcić dla szczura co najmniej kilka godzin w tygodniu, nie mówimy tu tylko o samowolnym puszczeniu szczura po pokoju lecz o czasie poświęconym stricte na kontakt z nim. Mam znajomego który kupił sobie szczury i nigdy nie poświęcił dla nich zbyt wiele czasu, od początku do końca ich życia były nieufne wobec ludzi i wiecznie dzikie. Oswajanie szczura powinno być dla nas przyjemnością, jeśli tak nie jest powinniśmy jeszcze raz się zastanowić czy to zwierzątko jest dla nas odpowiednie.

Szczury muszą biegać

Szczury są bardzo ruchliwymi zwierzętami, tak jak psy wyprowadzane na spacer tak i szczury potrzebują przestrzeni i czasu na wyszalenie się. Najlepiej zorganizować do tego pokój oraz poświęcić czas na obserwacje czy szczury nie są amatorami gryzienia kabli, jeśli tak to musimy zadbać o ich bezpieczeństwo. Szczury powinny biegać dwie godziny dziennie, nie są wymagające bo same potrafią zorganizować sobie czas więc nie powinny sprawiać nam kłopotów. Jeśli nie możemy, lub jesteśmy zbyt leniwi aby puszczać szczury codziennie lub co dwa dni nie powinniśmy brać się za hodowlę szczurów.

Podsumowując:

- Jedzenie dla szczurów jest tanie, lecz musimy wykosztować się te kilka złotych w tygodniu na ziarenka. Warto pamiętać też o urozmaiceniu ich diety w wapno pozwalające skutecznie ścierać ząbki.

-Oswajanie szczura wymaga kilku godzin poświęconym tylko im, im wcześniej szczur się zadomowi tym lepiej dla jego zdrowia i rozwoju.

-Szczury muszą biegać co najmniej dwie godziny dziennie, nie mają wielkich wymagań terenowych jednak powinniśmy uważać na nasze kable, jeśli urozmaicamy jedzenie dla szczurów w wapno zagrożenie drastycznie spada.

Warto się zastanowić czy spełniamy wszystkie te warunki, szczury nie są wymagające jednak biorąc je niejako w niewolę bierzemy za nie odpowiedzialność. Same nie zmienią sobie trocin, nie otworzą sobie klatki i nie zdobędą sobie jedzenia, uniemożliwiamy im to więc postarajmy się o rekompensatę.

Dziękuje

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl