Odpowiedni dobór kagańca dla psa.
Autorem artykułu jest Izabela
Dobór odpowiedniego kagańca pozwala nie tylko psu czuć się bezpiecznie, ale i komfortowo. Czasem tak niewiele potrzeba by zakupić kaganiec wygodny w czyszczeniu, utrzymaniu, trwały i elastyczny, a także spełniający swoją funkcję. Przemyślane zakupy pozwolą naszemu pupilowi polubić ten przedmiot, niezbędny podczas codziennych spacerów.
Akcesoria dla psa - dziś to szeroki i modny dział, sklepy zoologiczne oferują różne produkty, wielu firm. Kaganiec to z pewnością jeden z najważniejszych artykułów - to nie modny dodatek, jak szelki z dzwoneczkiem czy ubranko dla psa, ale przede wszystkim praktyczny zakup, niezbędny dla każdego psa wyprowadzanego w mieście, zwłaszcza rasy agresywne, które według polskiego prawa mają obowiązek nosić kaganiec w miejscach publicznych. Kagańce nie tylko chronią innych użytkowników przestrzeni miejskiej, ale także naszego pupila przed zjedzeniem niepożądanych rzeczy, znalezionych przypadkowo na ulicy.
Stąd tak istotne jest by odpowiednio był dobrany do kufy psa. Powinien być niezbyt duży, by pies go sobie nie ściągnął, ale też nie za ścisły, by nie otrzeć właściciela i pozwolić mu swobodnie otworzyć pysk - psy ochładzają się poprzez zianie oraz pocenie, które zachodzi tylko na łapach i pysku, stąd tak ważne jest by w letnie upały umożliwić psu taką termoregulację. Najpierw omówię dostępne surowce, z których są wykonane kagańce, a potem dobór rozmiaru.
Na rynku dostępne są kagańce metalowe (w tym fizjologiczne), skórzane, plastikowe i materiałowe.
Metalowy kaganiec łatwo się czyści, jest wytrzymały, dobrze leży na psie, pozwala mu swobodnie oddychać, otworzyć pysk. Jego wadą może być waga, przymarzanie na zimnie oraz fakt, iż twardym kagańcem pies jest w stanie nabić siniaki wszystkim wokoło, zwłaszcza dzieciom.
Stąd polecany jest latem, dla psów dorosłych, przyzwyczajonych do noszenia kagańca.
Skórzany kaganiec świetnie nadaje się na zimę. Pozwala psu swobodnie oddychać, jest lekki i komfortowy. Szybko jednak się niszczy od wilgoci, więc trzeba go częściej wymieniać. Polecany jest dla psów przyzwyczajających się do kagańców.
Plastikowy kaganiec jest lekki i wygodny, nie reaguje na zmiany temperatury i łatwo się go myje. Jego wadą jest mała trwałość.
Kaganiec materiałowy to modny, niezbyt trafiony wynalazek dzisiejszych czasów. Nadaje się na krótkie założenie, np. na wizytę u weterynarza. Nie pozwala na sowbodne oddychanie i jest niewygodny.
Dobór wielkości kagańca jest bardzo ważny. Psy o krótkiej kufie, np. boksery czy buldogi angielskie powinny mieć kaganiec szeroki, a krótki, z paskiem pośrodku głowy.
Są kagańce produkowane na miarę dla konkretnej rasy psów, np. dla pekińczyków, czy duże, masywne tuby dla bullterrierów.
Najlepiej kaganiec przymierzyć psu i zobaczyć, czy dobrze leży na naszym pupilu. Jeśli nie możemy tego wykonać, warto obejrzeć ofertę kagańców wraz z podanymi wymiarami: długością i obwodem pyska. Wymiary te należy zmierzyć naszemu psu w następujący sposób:
- długość zmierzyć od szczytu nosa aż po nasadę pyska, czyli punkt pomiędzy oczami.
- obwód powinien być zmierzony w najszerszym punkcie pyska, czyli w obwodzie oddalonym od oczu o 0,5 cm dla małych psów i 1,5 cm dla dużych. Do wyniku należy doliczyć jeszcze 1 cm dla małych psów i do 2,5 cm dla dużych - dodatkową przestrzeń by mógł swobodnie otworzyć pysk.
Tak dobrany kaganiec powinien zapewnić psu ochronę, bezpieczeństwo i komfort.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Koty mają się coraz lepiej, ludzie wiedzą dziś o ich potrzebach znacznie więcej niż jeszcze kilka lat temu, a w niektórych kręgach koty zdobyły nawet przewagę nad psami - jeśli chodzi o popularność zwierząt domowych. Wciąż jednak postrzegane są jako zwierzęta, które zawsze spadają na cztery łapy i które bez pomocy lekarza weterynarii "wyliżą się" z każdej choroby. Ale nic podobnego! Koty tak samo jak psy muszą być szczepione i odrobaczane, niektóre powinny mieć przycinane pazury, czyszczone uszy, etc. Jako że większość z tych zabiegów wykonuje specjalista, musimy bezpiecznie przetransportować kota do lecznicy, a to nie jest takie proste...
Kota nie wolno nieść do gabinetu na rękach, ani przewozić luzem na siedzeniu samochodu. Przestraszony kot może po prostu uciec, jego zwinność w stresującej sytuacji zaskoczy niejednego właściciela, no i nie zapominajmy o tym, że kot nie zawaha się użyć swoich ostrych pazurów! Nie wkładajmy kota do pudelka tekturowego, reklamówki, czy pojemników, które nie posiadają otworów wentylacyjnych, takie eksperymenty mogą być fatalne w skutkach! Właściciele kotów powinni zaopatrzyć się w specjalne transportery. Mogą one być wykonane z plastiku lub wikliny, powinny być częściowo zabudowane, tak by kot czuł się w miarę bezpiecznie. Oczywiście nie jesteśmy w stanie zupełnie wyeliminować stresu, ale klatka do przewozu zwierząt na pewno ułatwi to zadanie. Do środka można też włożyć mały kocyk, ręcznik, podkłady higieniczne lub chłonące wilgoć szmatki, po pierwsze po to, by kot nie poobijał się w czasie jazdy samochodem, a po drugie, wchłoną one mocz jeśli kot ze strachu załatwi swoje potrzeby fizjologiczne.
Kot wraca do domu w transporterze, tak samo jak został przywieziony do gabinetu. Najlepiej poradzić się lekarza, czy możemy od razu po powrocie do mieszkania otworzyć klatkę, czy lepiej by zwierzę pozostało tam jeszcze jakiś czas. Wszystko będzie zależało od tego jakim zabiegom został poddany kot i jakie otrzymał leki. Zapytajmy także kiedy zwierzę może dostać jedzenie. Jeśli nasz kot był bardzo zestresowany wizytą u weterynarza, to lepiej nie wypuszczajmy go tego dnia na dwór, ponieważ w panice może uciec albo zrobić sobie krzywdę. Dopiero gdy nasz pupil się uspokoi i upewni, że wszystko wróciło do normy możemy pozwolić mu prowadzić dotychczasowy tryb życia.