środa, 5 stycznia 2011

Postępowanie po ugryzieniu przez kosztaniczkę

Postępowanie po ugryzieniu przez kosztaniczkę.

Autorem artykułu jest Adriana Miler



Koszatniczka (octodon degus), udomowiony gryzoń, jest niezywkle sympatyczny, może jednak sprawiać nieco kłopotów, na przykład podczas bójek z towarzyszami w klatce. Wówczas lepiej nie wkładać ręki do klatki...a jeśli już to trzeba wykonac kilka mądrych kroków.

Koszatniczka (octodon degus), udomowiony gryzoń, jest niezywkle sympatyczny, ale i wymagający w hodowli. Bardzo wrażliwy na temperaturę, przeciągi, nadmiar słońca. Nie można podawać mu też cukru, więc należy pamietać, by karmy były specjalnie dobrane. Niemniej jednak koszatniczka jest fantastycznym kompanem. Koszatniczka pochodzi z Chile, przypomina troche wiewiórkę, trochę szczurka.( z ogona).

Hodowcy gryzoni, zwłaszcza koszatniczek mogą spotkać się z problemem pogryzienia. Kiedy zdarzy się, że koszatniczka cię ugryzie ( najczęściej przez przypadek- np. w czasie próby rozdzielenia walczących zwierzątek) podstawową sprawą jest wypuszczenie z rany możliwie dużej ilości krwi - trzeba pozwolić jej wypłynąć i jeszcze wycisnąć (mimo bólu).
Nie wolno tej krwi tamować!!! Do przemycia warto użyć nanokoloidu srebra lub miedzi albo olejku z drzewa herbacianego. Nanokoloid srebra, czy miedzi może być użytu w formie koncentratu lub rozcienczonej. Nanokoloidy doskonale nadają się też do oczyszcznia ran u zwierzątek. Można nimi przemywac zaropiałe oczka, co u kosztaniczek zdarza sie często.
Do dezynfekcji rany można użyć wody utlenionej, a nawet właściwe jest zrobienie prania ręcznego- detergenty pomogą oczyścić ranę.
Na zmniejszenie opuchlizny pomagają okłady z liści świeżej kapusty, lekko zgniecionej (żeby sok szybciej wypływał), przynosi to wyraźna ulgę. Najlepiej jeśli ta kapusta nie była poddawana opryskom.
Jeśli chodzi o środki farmakologiczne, to można zażyć środek przeciwzapalny.
Opuchlizna stopniowo znika, pełna sprawność dłoni (najczęściej właśnie dłonie bywają atakowane) wraca po 2 – 3 tygodniach, podobnie jest z bólem.
Gdyby zdarzyło się jednak, (to wtedy, gdy nie wypuścimy krwi) że wokół rany robi się czerwona plama i wciąż się rozszerza, to zalecana jest wizyta u lekarza, tu najprawdopodobniej czeka was zastrzyk p-w tężcowy i antybiotyk.

A do rozdzielania koszatniczek najlepiej użyć małego ręcznika, albo sitka, takiego jak do herbaty, ale o nieco większym rozmiarze- skutkuje. Rany powstałe w wyniku ugryzienia najczęściej są głebokie.

Poza koszatniczką taka ranę może zrobić nam też szynszyla, szczurek czy chomik. I nie są one wynikiem celowych działań, lecz często błędem ludzich zachowan....

Warto zaopatrzyć domowa apteczke w nanokoloidymiedzi czy srebra, które są bezpieczne i niezykle skuteczne zarówno dla ludzi, jak i zwierzątek.

---

nanokoloid srebra, złota i miedzi


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz