piątek, 14 grudnia 2012

Karmienie kota

Karmienie kota

Autorem artykułu jest Kociara


Dieta kota powinna być dopasowana do jego wieku oraz stanu fizycznego (kastrat, ciąża, karmienie). Ponieważ koty są zwierzętami mięsożernymi, w jej składzie powinno przeważać mięso. Najlepiej kupować gotowe karmy renomowanych firm, nie kupować tych tanich z supermarketów. Kot powinien mieć obowiązkowo stały dostęp do miseczki z wodą.

Dieta powinna nie tylko dostarczać kalorii, ale także pełnić rolę profilaktyczną. Przy ustalaniu jej składników należy pamiętać, aby zawierała węglowodany, białka, tłuszcze, witaminy, minerały no i oczywiście wodę.

Można próbować przygotowywać samemu jedzenie, ale byłoby to bardzo czasochłonne i trudno byłoby zapewnić wszystkie niezbędne składniki. Najrozsądniej wybrać opcję korzystania z gotowych karm dostępnych na rynku, oczywiście renomowanych firm. W żadnym wypadku nie powinno się kupować tych najtańszych z supermarketów, które mają raczej niewiele wspólnego z dobrze skomponowaną dietą. Przy jej wyborze trzeba pamiętać, że koty to zwierzęta mięsożerne, więc zawartość mięsa powinna być odpowiednio wysoka. Najwięcej energii koty czerpią z tłuszczy, białek i węglowodanów. Zdecydowanie nie powinny być karmione pokarmem roślinnym.

Żołądek kota w zasadzie nie odpoczywa i je on około 15-20 razy dziennie. Kot nie posiada w ślinie enzymów trawiennych, a ich zęby są ostre i przystosowane do wstępnego rozdrobnienia, rozerwania pokarmu. Najlepiej, jeśli miseczka z suchą karmą będzie przez cały czas dostępna dla kota, a obok niej obowiązkowo druga z wodą. Dietę można urozmaicić gotowanym kurczakiem, żółtkiem jaja kurzego (ale nie częściej niż raz w tygodniu), gotowaną rybą (także nie za często). Oczywiście do potraw nie wolno dodawać żadnych przypraw. Dobrze jest także posiać specjalną trawkę dla kotów, którą będą sobie mogły skubać. Dostarczy ona błonnika, ułatwi usunięcie z przewodu pokarmowego kul włosowych, a także uchroni nasze rośliny domowe.

Oczywiście obowiązkowo systematycznie należy myć wszystkie miseczki, z których korzystają kotki i dokładnie je płukać.

PRODUKTY ZABRONIONE W DIECIE KOTA

1. Resztki ludzkiego pożywienia – kot to nie kosz na śmieci, nie wolno mu podawać jedzenia z przyprawami

2. Wędlin, wędzonek itp. – produktów zawierających sól, która jest zabójcza dla kocich nerek

3. Karm przeznaczonych dla psów – kot to nie pies i wymaga innych proporcji i składników pokarmowych

4. Mleka – dorosłe koty nie trawią laktozy – spożywanie mleka przez dorosłe koty często prowadzi do biegunek

5. Żadnych kości, ryb nie obranych z ości

6. Wędzonych i surowych ryb, gdyż może to doprowadzić do niedoboru witaminy B1

7. Białka jajka kurzego, gdyż może to doprowadzić do niedoboru biotyny, a w konsekwencji do problemów z sierścią i skórą, a także zahamować wzrost

8. Słodyczy, czekolady

9. Surowego mięsa ani ryb. Szczególnie niebezpieczne jest surowe mięso wieprzowe, którego spożycie może wywołać śmiertelną chorobę Aujeszky’ego

10. Tzw. przysmaków – kabanosów, kiełbasek, dropsów – to mało wartościowe wypychacze, które są zupełnie zbędne w diecie kota

---

Kociara

http://mojekoty-kociara.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wyposażenie domu

Wyposażenie domu

Autorem artykułu jest Kociara


Kiedy podejmiemy decyzję o przyjęciu do domu kota, wiemy już jakiej będzie rasy i płci, musimy jeszcze przygotować nasze mieszkanie. Przemyślenia wymaga wydzielenie miejsca na miseczki z jedzeniem i piciem, na legowisko bądź kuwetę.

Zanim zdecydujemy się na przyniesienie kota do domu, musimy odpowiednio przygotować dom i kupić niezbędne rzeczy. Najpierw należy przemyśleć, gdzie moglibyśmy umieścić legowisko, kuwetę oraz miski z wodą i jedzeniem. Każda z tych rzeczy musi znaleźć się w ustronnym miejscu, aby kot nie czuł się skrępowany podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych, spokojnie mógł odpocząć czy też zjeść lub napić się.

Musimy pamiętać o tym, że dla każdego kota mieszkającego razem z nami musi być osobny taki komplet, tzn. miseczka z jedzeniem, miseczka z wodą i kuweta. Koty po zapachu rozpoznają, czy inny kot korzystał z jego kuwety. Lepiej jest więc zakupić dla każdego kota w domu nową kuwetę, żeby nie było problemów z korzystaniem z niej.

Kuweta - powinien być to pojemnik wystarczająco duży, który nadaje się do mycia. W hodowli dowiemy się czy kotki były uczone załatwiać się w żwirek, piasek czy też zwykłe papierowe ręczniki. Będzie łatwiej przyzwyczaić kotka do nowego pojemnika, jeśli odpowiednio będzie przygotowany. Dobrze jest wziąć z hodowli trochę zapachu z dotychczasowej kuwety (np. trochę żwirku).

Posłanie - kot szuka sobie zazwyczaj sam wygodnego, spokojnego miejsca do spania. Zanim kupimy specjalne legowisko, które będzie dużo kosztowało, spróbujmy najpierw postawić zwykły koszyk z poduszką w środku. Ale i tak kot wybierze sobie sam miejsce, np. wygodny fotel:)

Miseczki - dla każdego kota po jednej miseczce z wodą, suchą karmą oraz "mokrą" karmą. Miseczkę z wodą trzeba codziennie myć i wymieniać wodę. Jeśli to zaniedbamy, kot nie będzie chciał pić wody, co doprowadzi do odwonienia.

Ważną rzeczą jest także specjalny pojemnik do przenoszenia kota, np. kiedy chcemy go zabrać do weterynarza lub wyjechać razem z nim na urlop. Klatka musi być wystarczająco duża, aby kot swobodnie mógł się w niej położyć czy usiąść.

Zabawki dla naszego pupila powinny być sporych rozmiarów, aby kotek ich nie połknął i nie udusił się. Najlepiej zakupić je w sklepach dla zwierząt. Wszelkiego rodzaju sztuczne myszki, piłeczki, piórka na sznurkach - będą idealnymi zabawkami i nasz kot nie będzie się nudził.

W każdym domu goszczącym kota nieodzowny jest drapak, dzięki któremu możemy uniknąć podrapanych mebli, a zwierzę zaspokoi potrzebę ostrzenia pazurków.

---

Kociara

http://mojekoty-kociara.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Maine Coon - dbanie o sierść

Maine Coon - dbanie o sierść

Autorem artykułu jest Kociara


Maine Coon to rasa kotów o długim włosie, szczególnie na ogonie. Nie posiadają jednak zbyt gęstego podszerstka, a ich sierść jest dość łatwa w utrzymaniu. Wystarczymy, że na czesanie kota poświęcimy jeden – dwa dni w tygodniu.

Koty rasy Maine Coon mają długi włos, szczególnie na ogonie, i tak jak inne wymagają pielęgnacji. Mimo długiego i gęstego futra codzienne czesanie nie jest konieczne, gdyż MC nie mają zbyt gęstego podszerstka. Wystarczy raz – dwa razy w tygodniu. Czesanie rozpoczynamy od głowy w kierunku ogona oraz od kryzy, poprzez brzuch. W okresie wymiany sierści, która następuje u MC dwa razy do roku, wiosną i jesienią, zabiegi pielęgnacyjne w postaci czesania można stosować częściej. Unikniemy wtedy nadmiaru sierści w domu, a i kot nie będzie wylizywał dużej ilości sierści, co grozi tworzeniem się kul włosowych (bardzo niebezpiecznych dla przewodu pokarmowego kota). Do czesania używamy metalowego grzebienia (nie za gęstego) lub szczotki z naturalnego włosia. Nie szarpiemy i nie wyrywamy sierści. Podczas tych zabiegów NIGDY nie czeszemy OGONA – włosy usunięte z ogona odrastają nawet do roku. Ogon możemy delikatnie przypudrować i uczesać miękką szczotką lub palcami.

Szczególną uwagę należy zwrócić na włosy pod pachami, gdzie dość często tworzą się kołtuny. Małe da się łatwo rozczesać, duże możemy już jedynie wyciąć.

Czesanie kota, oprócz wartości higienicznej czy estetycznej, spełnia ważną rolę budowania (zacieśniania) więzi z właścicielem. Najlepiej jest przyzwyczajać kota do czesania od urodzenia. Często kocięta traktują to jak zabawę, ale gdy dorosną traktują rytuał czesania, jak czynność codzienną. Kiedy kot denerwuje się podczas czesania niektórych miejsc, wracamy do tych ulubionych, a następnie z powrotem do tych kłopotliwych. Należy pamiętać, aby nie robić nic na siłę, przecież w każdej chwili możemy powrócić do czesania miejsc, których tym razem nie zdołaliśmy wyszczotkować.

---

Kociara

http://mojekoty-kociara.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Instynkt łowiecki kota

Instynkt łowiecki kota

Autorem artykułu jest Kociara


Już krótka obserwacja kota wystarczy do wysnucia wniosku, że jest on wręcz stworzony do polowania. Budowa jego ciała oraz zmysły, jakimi obdarzyła go natura, są ucieleśnieniem drapieżnika. Przez wiele milionów lat ewolucji instynkt myśliwego u kotów został zachowany.

Kot to urodzony myśliwy. Zawdzięcza to swojemu wrodzonemu instynktowi łowieckiemu, który przetrwał wszystkie lata ewolucji i zachował do dziś cechy doskonałego drapieżnika. Zachowały go nie tylko koty dziko żyjące, ale także te udomowione. Dlatego każdy kot musi mieć możliwość „zapolowania”, choćby na pluszową myszkę lub papierową kulę, podczas domowych zabaw.

Jego schowane pazury umożliwiają szybki bieg, wyciągnięte zaś są doskonałym narzędziem do chwytania ofiary lub służą wspinaczce. Koty nieustannie je ostrzą, dlatego warto mieć w domu pieniek lub drapak, który to umożliwia. W ten sposób ochronimy swoje meble przed drapaniem. Ogon pomaga w utrzymaniu równowagi przy wykonywaniu każdego skoku i szybkim ruchu, a także chodzeniu po wąskim płocie – pełni rolę swoistego steru. Z pomocą przychodzą także bardzo dobrze rozwinięte zmysły – wzrok (doskonale widzący również po zmroku), słuch (przy pomocy, którego odróżnia nawet najbardziej subtelny dźwięk), dotyk (wibrysy – wąsy czuciowe, pozwalające doskonale odnaleźć się w otaczającym środowisku – umieszczone są nad oczami, na policzkach, podbródku i na stopach). Kot ma niezwykle rozwinięte mięśnie i ścięgna, które poruszają jego przednimi kończynami, których nadzwyczajną ruchliwość zapewnia staw barkowy. Jego elastyczność dodatkowo zwiększa brak łopatki w pasie barkowym. Niezwykle elastyczny kręgosłup pozwala na długie susy podczas biegu oraz odwrócenie ciała podczas lotu tak, aby zawsze spaść na cztery łapy. Doskonały zmysł równowagi kot zawdzięcza budowie ucha wewnętrznego.

Kot stąpa na palcach, a podczas biegu jego łapy mają mały kontakt z podłożem. Nie jest wytrzymały na zbyt długotrwały wysiłek fizyczny, dlatego polowanie polega na długotrwałej, starannej obserwacji ofiary, a następnie krótkiego i najczęściej skutecznego ataku. Kot wyróżnia się spośród innych gatunków niezwykłą zwinnością i szybkością ruchów. U kotów domowych zwinność tę da się zaobserwować podczas „polowania” na muchę, która wpadła przed okno do domu, lub na kroplę deszczu ściekającą po szybie.

---

Kociara

http://mojekoty-kociara.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Świat widziany zmysłami kota

Świat widziany zmysłami kota

Autorem artykułu jest Kociara


Kocie zmysły znacznie przewyższają ludzkie. Koty słyną z doskonałego wzroku, umożliwiającego widzenie nawet po zmroku, ale nie w całkowitej ciemności. Atutem jest także nieprzeciętny słuch, pozwalający wychwycić z otoczenia dźwięki o częstotliwości do 65 kHz. Węch i smak odgrywają mniejszą rolę w życiu kota.

Kot posiada wyśmienity wzrok. Budowa jego oka pozwala mu na równe wyraźne widzenie zarówno w dzień, jak i po zmroku. Koty widzą o 50% lepiej niż człowiek. Nie jest jednak prawdą, że kot widzi w całkowitej ciemności. Do widzenia niezbędny jest najsłabszy promień światła – np. gwiazd czy księżyca.

Posiada bardzo szeroki kąt widzenia – 285, gdzie człowiek ma to pole 1800, a pies jedynie – 830. Dzięki czemu widzi doskonale nie tylko przedmioty znajdujące się przed nim, ale także te po prawej i lewej stronie, a nawet takie, które znajdują się nad jego uszami.

Jeszcze niedawno sądzono, że koty widzą jedynie w odcieniach szarości. Jednak naukowcy, po wieloletnich badaniach, stwierdzili, że potrafią rozróżniać także inne niż szare barwy, choć widzą je dużo słabiej niż człowiek.

Kot także „widzi” przy pomocy swoich wąsów – wibrysów, które pomagają mu się orientować w terenie.

Doskonałym zmysłem kota jest słuch. Uszy kota są w stanie wychwycić głos wołającego go pana z odległości nawet 300 metrów. Kot odbiera dźwięki o częstotliwości do 65 kHz, człowiek - tylko do 20 kHz. Każde ucho posiada możliwość obracania się, niezależnie od siebie. Uszy kota są bardzo dobrze umięśnione – porusza nimi aż 30 mięśni. Kot potrafi wychwycić jeden konkretny dźwięk spośród codziennego hałasu. Za pomocą słuchu koty są w stanie niemalże idealnie zlokalizować np. swoją zdobycz.

Węch nie odgrywa tak ważnej roli u kotów, co wzrok czy słuch. Służy kotu do rozróżnienia nieświeżego jedzenia, którego żaden kot nie ruszy. Kot zwykle przed każdym jedzeniem dokładnie obwąchuje pokarm. Za pomocą węchu koty także poznają otoczenie. Koty posiadają organ Jacobsona – około centymetrowej długości rurka zlokalizowana w podniebieniu, z wylotem wewnątrz jamy ustnej, który pozwala na doskonałe rozpoznawanie zapachów wydzielanych przez inne koty. Dlatego obwąchując coś, koty często mają otwarte pyszczki.

Smak u kotów jest ściśle powiązany z węchem. Kubki smakowe znajdują się na przedniej i bocznych ścianach języka. Koty w zasadzie nie reagują na słodki smak, natomiast zdecydowanie lubią smak słony.

Kot ma rozmieszczone na całym ciele zakończenia nerwów czuciowych. Posiada także włosy czuciowe (wibrysy) - na przednich łapach, na podbródku, na policzkach czy nad oczami, które wykorzystuje do orientacji w terenie, zwłaszcza w ciemnościach.

Do legendarnych należy koci zmysł równowagi, który zawdzięczają organowi w uchu wewnętrznym. Pozwala on na korygowanie położenia jeszcze w powietrzu, skąd powiedzenie, że kot zawsze spada na cztery łapy. Dość ważną rolę w utrzymaniu równowagi spełnia także ogon kota, który w wielu sytuacjach stanowi przeciwwagę.

---

Kociara

http://mojekoty-kociara.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Maine Coon - pochodzenie

Maine Coon - pochodzenie

Autorem artykułu jest Kociara


Wiele legend i opowieści krąży o pochodzeniu rasy Maine Coon. Jedne są wynikiem szukania podobieństw w ich wyglądzie do innych gatunków, inne odnoszą się do podróżników – miłośników kotów. Najwiarygodniejszą hipotezą jest ta, która mówi o naturalnej ewolucji kotów europejskich.

Na temat pochodzenia tej rasy istnieje wiele mitów i legend, które jednak nie mają podłoża naukowego. Jedna z nich mówi o skrzyżowaniu dzikiej kotki z szopem, po którym MC miałby odziedziczyć piękny, puszysty, pręgowany ogon charakterystyczny dla obu gatunków. Jednak z genetycznego punktu widzenia taka krzyżówka nie jest możliwa. Kolejna mówi o krzyżówce z rysiem, czego dowodem miałyby być charakterystyczne pędzelki na czubkach uszu. Ale to także jedynie legenda. Jeszcze inna mówi o krzyżówce wiejskiego krótkowłosego kota, przywiezionego przez pionierów z Europy z kotami angorskimi z Nowej Anglii. Następna wspomina o kapitanie Coonie – wielkim miłośniku kotów długowłosych (Persów, Angor), który pływał wzdłuż wybrzeży Nowej Anglii, a gdy przybijał do brzegu, podróżujące z nim koty schodziły na brzeg. Mieszkańcy mówili na nie – koty Coona. I wiele, wiele innych……..

Jednak najbardziej prawdopodobną jest hipoteza mówiąca o ewolucji ras kotów europejskich krótkowłosych, które zostały przywiezione do Ameryki przez pierwszych osadników. Ze względu na surowy klimat panujący w Ameryce koci fenotyp tych kotów ulegał zmianom, w celu dostosowania się do nowych warunków. Przeżywały osobniki najbardziej odporne i najlepiej przystosowane i tak w drodze naturalnej ewolucji powstała rasa Maine Coon.

Koty tej rasy stawały się coraz bardziej popularne wśród ludzi, a w roku 1860 po raz pierwszy zostały zaprezentowane na wystawie. W 1895 r. Maine Coon zwyciężył na wystawie w Stanach Zjednoczonych. Królowały na wystawach ponad 40 lat. Potem odeszły na drugi plan, mówiło się nawet o ich wyginięciu, co oczywiście okazało się nieprawdą (na szczęście dla wszystkich miłośników tej rasy).

W 1976 r. MC został wpisany na listę ras uznawanych Cat Fanciers’ Association, a także uznany przez Kanadyjczyków za ich rasę narodową. W 1983 roku Maine Coon został uznany przez FIFe (Federacion Internationale Feline).

W Polsce Maine Coon dopuszczono do hodowli dopiero w 1997 r., gdzie jest jedną z najpopularniejszych ras kotów.

---

Kociara

http://mojekoty-kociara.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak mądrze kupić psa - czyli nie kupuj psa w worku

Jak mądrze kupić psa - czyli nie kupuj psa w worku

Autorem artykułu jest Coopernik


Jak kupić psa z głową, nie dać się wykiwać co do rasy, wielkości, zachowania, wieku psa. Porady dla mniej doświadczonych miłosników psów. Gdzie kupić psa bezpiecznie, odrobaczonego, zaszczepionego. Z metryką czy też bez?

Jak mądrze kupić psa, czyli jak nie kupować psa(kota) w worku.


Witaj, jeżeli czytasz te słowa, raczej na pewno interesujesz się psami.

Zapewne masz zamiar kupić sobie jakiegoś miłego czworonoga.

I tu właśnie zaczyna się problem, bo najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na kilka ważnych pytań:


1. Jaki to ma być pies? Duży czy mały?

2. Jakiej rasy? Np. sSharPei (Szarpej), owczarek, wodołaz, rasowy czy mieszaniec.

3. Z metryką czy też bez niej?

4. Użytkowy – pracujący jako stróż, opiekun, przewodnik czy po prostu do zabawy i towarzystwa?

5. Agresywny, (raczej nie polecam), ciapy też nie polecam czy łagodny?

6. Ile gotówki możesz przeznaczyć na jego zakup?

7. Czy podołasz kosztom utrzymania psa: szczepienia, odrobaczanie, wyprawka, żywność, smakołyki, szkolenie i tresura, ewentualny udział w wystawach?

8. Czy Twój rozkład dnia pozwoli Ci na spacery z ulubieńcem minimum 2-3 godziny dziennie, przynajmniej w trzech, a lepiej czterech turach? Po około 30 minut każda?

9. Czy możesz liczyć na współpracę domowników przy opiece nad pupilem? Karmienie psa, czasami gotowanie osobnych potraw, a nie tylko sucha karma, zmiana wody kilka razy dziennie, pielęgnacja, czesanie, kąpanie, pilnowanie przed kleszczami.

Jeżeli odpowiesz sobie pozytywnie na te pytania - możesz śmiało kupować swojego towarzysza na najbliższe kilka lat.

Gdzie i jak kupować psa, jakie zagrożenia, czy niespodzianki mogą Cię spotkać, kupując w różnych miejscach.

Jeżeli podejmiesz decyzję o kupnie na bazarze - nie licz na to, że pies, będzie posiadał metryczkę.

W świetle obowiązujących przepisów za rasowego uważa się wyłącznie takiego, który posiada metrykę (rodowód).

Nie daj się omamić sprzedawcy, że pies jest rasowy, tylko był którymś kolejnym w miocie, a tylko sześć szczeniąt może mieć rodowód - jest to kłamstwo na użytek dzikich hodowców.

Tak więc kupując psa na targowisku - kupujesz tak naprawdę zwierzę nie rasowe, mimo że wyglądem, charakterem i innymi cechami, niczym praktycznie nie różni się od swych rodowodowych braci.

Pół biedy, jeżeli uda Ci się kupić właśnie takiego pieska. Bywa że sprzedawca wciśnie Ci mieszańca, zapewniając przy tym, że to pies czystej rasy. Gdy dorośnie - może okazać się wielkim rozczarowaniem .

Jakkolwiek osobiście uważam, że życie każdego psa jest tak samo ważne jak życie człowieka, Ty masz prawo być innego zdania.

W przypadku, gdy poczujesz się zawiedzony lub rozczarowany zakupem, pod żadnym pozorem nie wyrzucaj i nie porzucaj swojego psa.

Poszukaj dla niego opiekuna, któremu nie będzie przeszkadzało, że piesek jest kundlem.

Psu uratujesz życie, a drugiemu człowiekowi być może sprawisz radość i przyjemność, do tego Twoje sumienie będzie czyste.

Są jednak osoby, które nie szukają drogich psów z rodowodami, rasowych, nie planują udziału w wystawach czy też założenia własnej hodowli.

Zwykły kundelek też będzie sprawiał im radość, decydują się świadomie na zakup pieska na bazarze.

Po prostu nie stać ich na zakup zwierzaka z rodowodem, a pieska chcą mieć. I chwała im za to.

I tu ważna sprawa, pieski z bazaru najczęściej nie są ani szczepione ani odrobaczone, często nieznane jest ich pochodzenie, wyjątkowo może się zdarzyć, że sprzedający posiada książeczkę zdrowia psa.

Obecnie każde szczenię pochodzące od rodziców z rodowodami ma prawo mieć rodowód!

Niezależnie od tego, ile szczeniąt było w miocie!

Sprzedający z nielegalnych hodowli eksploatują swoje suki, w wyniku czego szczenięta mogą być słabe i chorowite.

Kolejna sprawa, pieski z takich pseudo hodowli, mogą mieć wypaczoną psychikę, być agresywne czy nieskłonne do nauki.

Posiadać wady genetyczne, ukryte schorzenia. Właśnie z tego powodu rasa owczarka niemieckiego daleko odeszła od wzorca (oczywiście chodzi o te zwierzęta, które nie pochodzą z uznanych kojców).

Poszczególne zwierzęta bywają nadpobudliwe, agresywne, reagujące bez rozkazu - co jest sprzeczne ze wzorcem rasy.

Dzieje się tak, gdyż w dzikich hodowlach dochodzi często do kazirodczych kryć suk, do tego kilka razy w roku.

Mam nadzieję, że tych kilka uwag nie zniechęci prawdziwych miłośników psów, tych, których nie stać na zwierzęta z rodowodem, i jednak zdecydują się na dokonanie zakupu pieska na targu.

Zupełnie inaczej sprawy się mają z zakupem pieska, gdy kupujemy go z domu, w którym przebywa suka, czy też wprost z kojca hodowlanego.

Tu masz prawdziwy komfort psychiczny, masz wgląd w warunki, w jakich szczenię przyszło na świat, możesz obejrzeć sobie sukę. Raczej nie spodziewaj się, że sprzedający z własnego mieszkania właściciel zechce Cię oszukać.

Licencjonowani hodowcy z kojców hodowlanych dokładają wszelkich starań, by szczeniaki rosły zdrowo i dobrze.

Szczenięta są odrobaczone, zaszczepione, posiadają swoje metryczki, książeczki zdrowia, jedyny problem może stanowić to, jak nazwał szczeniaka hodowca, a jak Ty będziesz chciał/a, aby piesek się wabił.

Są tu też mocno widoczne różnice w cenach: najdroższe będą psiaki z metryczkami, tańsze - bez metryki, ale i tak sporo droższe od tych z bazaru.

Mimo wszystko prawdziwy miłośnik psów znajdzie psiego przyjaciela dla siebie.

Coopernik

---

http://nasze-sharpei.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pielęgnacja kotów

Pielęgnacja kotów

Autorem artykułu jest luskaaa


Każde zwierzęta, tak jak i ludzie, muszą dbać o swoją higienę. Dzięki temu mogą normalnie funkcjonować w środowisku. Ludzie jako opiekunowie swoich pupili powinni im w tym pomagać.

Koty w pewnym stopniu same dbają o swoją higienę. Myją i wylizują swoją sierść. Jednak to nie wystarczy. Każdemu pupilowi trzeba szczotkować sierść za pomocą specjalnych przyrządów, takich jak szczotki i grzebienie. Nie ma znaczenia, czy jest to kot rasowy, czy też nie.

Koty krótkowłose potrzebują czesania tylko raz w tygodniu. Koty długowłose potrzebują znacznie więcej uwagi. Muszą być szczotkowane codziennie. Dzięki temu unikniemy sfilcowania sierści, które kończy się obcięciem włosów. Szczotkowanie kotów pozwoli także uniknąć połykania przez koty sierści, które jest powodem zakłócenia strawności. Dodatkową sprawą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, jest higiena kocich uszu. Kiedy stwierdzimy nadmiar woskowiny, powinniśmy ją jak najszybciej usunąć. Pomóc nam w tym może wacik, a także odpowiedni do tego płyn, który można zakupić w sklepie zoologicznym.

Musimy dbać także o oczy naszego pupila. Jeżeli zauważymy jakąkolwiek wydzielinę, musimy ją niezwłocznie usunąć. Swoją uwagę powinniśmy poświęcić także zębom kota. Jeżeli stwierdzimy, iż nasz pupil jest posiadaczem kamienia nazębnego, powinniśmy udać się do gabinetu weterynaryjnego w celu jego usunięcia. Zapobiegać tej sytuacji można poprzez szczotkowanie kocich zębów za pomocą przeznaczonych do tego szczoteczek i past. Ostatnią sprawą jest pielęgnacja pazurów. Koty są zwierzętami, ktore same dbają o swoje pazury, jednak zdarzyć się może sytuacja, w której będziemy musieli im pomóc. W ich obcinaniu pomogą nam nożyczki, a także obcinaczki.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Szynszyla mała najmilszym zwierzątkiem dla naszego dziecka

Szynszyla mała najmilszym zwierzątkiem dla naszego dziecka

Autorem artykułu jest Marek .


Każde dziecko pragnie mieć jakieś zwierzątko, którym mogłoby się opiekować. Często rodzice, nie zastanawiając się zbyt długo, kupują psa, kota lub chomika. A czy ktoś zastanawiał się nad kupnem szynszyli? A co to takiego. Miłe, puszyste zwierzątko, łatwo przywiązujące się do właściciela i wymagające minimum zabiegów.

Szynszyla mała - gryzoń z rodziny szynszylowatych, zamieszkujący Andy w Ameryce Południowej. Zwierze podobne do wiewiórki, z puszystym ogonem i stosunkowo dużymi uszami, prowadzące nocny tryb życia. Żywiące sie głównie nasionami różnych gatunków traw i roślin.

Gatunek na wolności jest skrajnie zagrożony, ale my nie będziemy polować. Zdrowe zwierzę przeznaczone do hodowli możemy kupić w sklepach zoologicznych lub u hodowców. Myślę, że najlepiej kupić od dużego hodowcy (choć opinie są podzielone), który w razie potrzeby udzieli nam dodatkowych cennych informacji dotyczących wymagań i potrzeb hodowlanych.

Wybierając szynszylę, pamiętajmy o zapewnieniu jej odpowiednich warunków. Klatka ok. 1m dług. i 0.5 wys. wyposażona w półki, tuby, bieżnię lub kołowrotek, aby zapewnić zwierzątku maximum ruchu; konary i specjalna kostka - każdy gryzoń musi ścierać zęby; specjalny piasek - pył wulkaniczny do kąpieli (w celu utrzymania futra w nienagannym stanie, bo szynszyle to czyścioszki, a woda im nie służy), podkład - mogą być wióry. Oprócz tego do picia woda w poidełku, a do jedzenia dużo sianka, mieszanka nasion, ograniczona ilość nasion słonecznika, orzechów oraz rodzynek.

Młode, płochliwe zwierzę stopniowo oswaja się z opiekunem, czeka na jego przyjście, na zabawę. Choć prowadzi nocny tryb życia, już wieczorem wykazuje sporą aktywność. Ogromnie lubi swoje suche kąpiele, których oglądanie sprawia nam wiele radości. Możemy wypuścić je z klatki, ale liczmy się z tym, że może poobgryzać drewniane elementy mebli lub drzwi.

Największą moim zdaniem zaletą szynszyli jest to, że są one bezwonne, co trudno powiedzieć o świnkach morskich, chomikach lub fretkach. Gęste i suche futro jest hipoalergiczne i odporne na ataki pasożytów.

Mam nadzieję, że jeśli stworzymy szynszyli dobre warunki do rozwoju, to w krótkim czasie przekonamy się, że może z powodzeniem zastąpić psa lub kota.

---

Marek

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pies rodowodowy a jego potomstwo

Pies rodowodowy a jego potomstwo

Autorem artykułu jest Piotr Kocisz


Dla wielu ludzi nie ma znaczenia, czy w żyłach jego pupila płynie czysta rasowa krew. Zgodnie ze zmieniającymi się przepisami, rozmnażanie psów poza hodowlami zarejestrowanymi w Związku Kynologicznym będzie niemożliwe. Z tego powodu wielu osobom na pewno przemknął przez głowę pomysł na biznes.

Nabywając naszego pierwszego szczeniaka „z papierami”, powinniśmy rozpocząć zgłębianie wiedzy odnośnie kynologii – nauce poświęconej psom. Rozpoczynając działalność hodowlaną, nie możemy zapomnieć o podstawowej opiece medycznej dla naszych pociech, dlatego już przed pojawieniem się pierwszego szczeniaka w naszym domu należało by przestudiować kilka pozycji odnośnie chorób towarzyszących hodowli psów rasowych.

Pierwszy pies z rodowodem to dopiero połowa sukcesu, do tego aby spełniać wymogi najnowszych przepisów. Zgodnie z regulaminem ZKWP pies rodowodowy musi nabyć uprawnienia do rozrodu. Wielu z nas zachodzi teraz w głowę, jak to jest możliwe i co jeszcze jest oczekiwane od hodowcy i jego czworonoga. Jednak ZKWP bardzo dba o czystość rasy i stawia przed hodowcami dodatkowe wymagania.

Aby zdobyć uprawnienia hodowlane dla naszego pupila, musimy przejść szereg treningów, testów, wystaw i zaliczyć je na odpowiednio wysokie oceny, jakie stawia przed nami związek kynologiczny. Aby nasza suka mogła rodzić szczenięta posiadające dokumenty potwierdzające ich pochodzenie, musi spełniać określone warunki:

1) pupil musi być zarejestrowany w ZKWP
2) ukończone 18 miesięcy (nie dotyczy psów miniaturowych i wielkogłowych)
3) zdobyć trzy oceny (doskonałe lub bardzo dobre) od przynajmniej dwóch różnych sędziów,
dodatkowo jedna z ocen musi być zdobyta na wystawie międzynarodowej lub klubowej,
4) w przypadku nielicznych ras wymagane są dodatkowe badania, testy psychologiczne itp. (owczarek niemiecki)

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wyprowadzanie psów - dogwalker

Wyprowadzanie psów - dogwalker

Autorem artykułu jest Monika Gajda


Większość właścicieli psów wie, że istnieją hotele dla psów gdzie można zostawić pupila na czas wyjazdu służbowego czy urlopu. Co jednak zrobić gdy pies musi zostać sam na najwyżej kilkanaście godzin i nie mamy nikogo z rodziny czy znajomych kto mógłby go w tym czasie zabrać na spacer?

Na zachodzie od dawna już popularnością wśród włascicieli psów cieszy się usługa jaką jest – wyprowadzanie psów oferowana przez profesjonalnych „wyprowadzaczy” (dogwalker). Teraz również w Polsce mamy możliwość znalezienia osoby, która w razie potrzeby zapewni naszemu czworonogowi bezpieczny, aktywny spacer.

W internecie istnieje wiele portali będących bazą ogłoszeń opiekunów zwierząt (petsitterów). Wybierając opiekuna dla swojego psa nie kieruj się niską ceną usług. Zwłaszcza w przypadku wyprowadzania psa na spacery,kiedy to musisz powierzyć obcej osobie klucze od własnego mieszkania lepiej dobrze przemyśleć wybór odpowiedniego i godnego zaufania opiekuna. Na co zwrócić uwagę? Przede wszystkim na wiedzę, doświadczenie i możliwość zapoznania się z referencjami innych klientów! Opieka nad własnym i cudzym psem to dwie odmienne sytuacje dlatego samo zapewnienie, że ktoś ma do czynienia ze zwierzetami od lat bo w jego domu psy są „od zawsze” nie powinno nam wystarczyć. Zanim udostępnimy opiekunowi klucze do mieszkania zapoznajmy się z jego dokumentami i spiszmy umowę, w której zamieszczamy dane personalne opiekuna, zakres jego obowiązków i odpowiedzialności.

Właściciele psów często reagują zdziwieniem na informacje o „wyprowadzaczach”/dogwalkerach bo przecież spacer z psem to sama przyjemność, po co więc komuś jeszcze za to płacić. Zazwyczaj to prawda ale... Każdy szczęśliwy posiadacz psa jeśli tylko wytęży pamięć przypomni sobie taką sytuację, w której chętnie skorzystałby z pomocy kogoś kto mógłby zabrać psa na spacer. Okoliczności mogą być różne, nagły wyjazd służbowy, przedłużający się czas spędzony w pracy, impreza rodzinna lub choroba. Czasami może to być po prostu paskudna pogoda, mróz lub deszcz, gdy nie chce się wychodzić z domu lub weekend kiedy chcielibyśmy po prostu dłużej pospać... W takich przypadkach warto jest mieć do kogo zadzwonić i poprosić o pomoc.

---

Monika Gajda - opieka dla psów i kotów, szkolenie psów, doradztwo w problemach behawioralnych psów - Kraków.
http://petsitter-krakow.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zostań przyjacielem zwierząt

Zostań przyjacielem zwierząt

Autorem artykułu jest Mathis


Wiele razy na pewno słyszałeś, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Może pora tę przyjaźń odwzajemnić i zostać najlepszym przyjacielem zwierząt?

Istnieje wiele organizacji, które pomagają zwierzętom. Wcale nie trzeba zostawać od razu wolontariuszem w takiej organizacji. Można pomóc przekazując 1% podatku przy okazji wypełniania PIT- 37 lub innego formularza PIT. Pamiętajmy, że stosunek do zwierząt jest miarą człowieczeństwa.

PETA

Organizacja międzynarodowa broniąca praw zwierząt i słynąca z wielu kontrowersyjnych akcji. Szokujące i niejednokrotnie gorszące kampanie przygotowywane przez organizację mają na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na problem łamania praw zwierząt. Organizacja posiada stronę internetową „Seks w obronie zwierząt”, która ma przyczynić się do jeszcze większego nagłośnienia problemu. PETA jest obecnie największą organizacją działającą na rzecz obrony praw zwierząt.

Greenpeace

Międzynarodowa organizacja pozarządowa. Działa na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Posiada 28 biur i prowadzi działalność w 42 krajach. Krajowe jednostki walczą przede wszystkim w ochronie interesów lokalnego środowiska. Kampanie w Polsce dotyczą głównie objęcia całkowitą ochroną Puszczy Białowieskiej oraz utworzenia rezerwatu morskiego na Bałtyku. Organizacja finansowana jest tylko przez indywidualnych darczyńców.

Klub Gaja

Jedna z najstarszych organizacji w Polsce. Jako pierwsza rozpoczęła kampanie przeciwko transportowi koni na rzeź. Gaja przeciwstawia się także niehumanitarnemu traktowaniu karpi w okresie świąt bożonarodzeniowych. Do najważniejszych kampanii zorganizowanych przez tę organizacje należą: „Święto Drzewa”, „Zwierzę nie jest rzeczą”, „Zbieraj makulaturę, ratuj konie” czy „Zaadoptuj rzekę”.

Stowarzyszenie Przyjaciół Szczurów

Celem organizacji jest poprawa warunków hodowli i sprzedaży szczurów. Stowarzyszenie walczy o to, by żywe szczury nie były sprzedawane na pokarm. Prowadzi także edukacyjną działalność na temat hodowli szczurów, interweniuje w sytuacjach kryzysowych oraz pomaga w adopcji tych zwierząt.

Empatia

Stowarzyszenie promujące weganizm jako styl życia, a nie tylko jako dietę. Empatia sprzeciwia się między innymi tresurze cyrkowej zwierząt oraz produkcji futer. Współorganizuje takie akcje jak „Dzień Bez Futra”, „Tydzień Weganizmu”, „Dzień Ryby”. Kładzie nacisk na koniczność zmian postaw wobec zwierząt.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl